Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił odwołanie spółki ITI Neovision, nadawcy stacji Canal+, od decyzji przewodniczącego KRRiT o nałożeniu na telewizję 50 tys. zł kary za emisję na jej antenie pełnego przemocy filmu ,,Żyła sobie baba” w porze chronionej.
Sprawa zaczęła się od skargi, która wpłynęła do KRRiT. Dotyczyła ona emisji 15 czerwca 2013 roku o godz. 14.45 w Canal+ rosyjskiego dramatu „Żyła sobie baba”. Po analizie materiału przesłanego przez nadawcę, Krajowa Rada stwierdziła, że występują w nim treści mogące mieć negatywny wpływ na prawidłowy rozwój małoletnich, a nadawca, kwalifikując film jako dozwolony od lat 12 oraz emitując go w porze chronionej, naruszył art. 18 ust. 6 ustawy o radiofonii i telewizji. W związku z tym przewodniczący KRRiT Jan Dworak nałożył na ITI Neovision 50 tys. zł kary (więcej na ten temat).
Nadawca Canal+ odwołał się od decyzji Krajowej Rady do Sądu Okręgowego w Warszawie. Ten 7 września br. podzielił stanowisko KRRiT w tej sprawie. Na razie nie wiadomo, czy ITI Neovision wniesie apelację od tego wyroku.
Z danych Nielsen Audience Measurement wynika, że średni udział w rynku Canal+ w sierpniu br. wyniósł 0,27 proc.
