Dziś zarząd Telewizji Polskiej będzie domagał się wyjaśnień odszefa Dwójki w sprawie transmisji "Róż Gali 2008". W jej trakciewyróżnienie w kategorii "Piękna para" otrzymali Tomasz Raczek iMarcin Szczygielski. Zdaniem Sławomira Siwka, wiceprezesa TVP,impreza nie mieściła się w definicji realizacji misji publicznej.
"Nasz Dziennik" zasugerował, że szefowie nadawcy nie zostalipoinformowani o wynikach plebiscytu. W rozmowie z Wirtualnemedia.pldoniesieniom tym zaprzeczyła jednak Magda Bulera, PR Managerwydawnictwa G+J Polska, do którego należy "Gala" ( jej redakcjaorganizowała imprezę).
Zdaniem Bulery telewizja otrzymała wszelkie niezbędne danedotyczące wydarzenia. Jak twierdzi, nadawca nie zgłosił takżeżadnych zastrzeżeń po jego zakończeniu. Dodała także, że rozmowydotyczące przyszłorocznej relacji z "Róż Gali" nie miały jeszczemiejsca.
TVP nie odniosła się wczoraj do całej sprawy. Rzeczniczkatelewizji były dla nas nieuchwytna.
Uroczystość odbyła się 19 listopada w Teatrze Narodowym wWarszawie. Statuetki zostały wręczone już po raz szósty. PozaSzczygielskim i Raczkiem nagrodzeni zostali: Artur Boruc, MartaŻmuda-Trzebiatowska,Małgorzata Kożuchowska oraz Krystyna Janda.
