Biznes2011-05-05
1

Najlepiej inwestować w fundusze polskich akcji

W kwietniu wśród funduszy przynoszących największe zyski najwięcej było tych inwestujących w Polsce. Na wyniki pozostałych negatywnie wpłynęło umocnienie złotego.

Mimo że w kwietniu nie brakowało negatywnych informacji ze świata finansów, wiele indeksów giełdowych zakończyło miesiąc na plusie. Poprawiła się też sytuacja na rynku długu. Łącznie sprawiło to, że ponad trzy czwarte z ponad 350 monitorowanych przez nas funduszy otwartych, oferowanych przez krajowe towarzystwa funduszy inwestycyjnych, zakończyło miesiąc na plusie.

Liderami były fundusze akcji inwestujące na rynkach rozwiniętych Europy i Ameryki Północnej. Te pierwsze w ujęciu walutowym zanotowały średni wzrost wartości jednostki uczestnictwa o 4,3 proc., zaś drugie o 2,9 proc. Europejskim giełdom w krajach stanowiących trzon strefy euro, nie zaszkodziły pogłębiające się kłopoty budżetowe krajów zaliczanych do grona PIIGS (Portugalia, Irlandia, Włochy, Grecja i Hiszpania). Główne indeksy w Paryżu, Londynie czy Frankfurcie zakończyły ubiegły miesiąc z kilkuprocentowym urobkiem. Podobnie większego odbicia w wycenie akcji nie znalazły rewelacje agencji Standard&Poor’s, dotyczące ratingu Stanów Zjednoczonych, która – choć na razie nie zmieniła oceny, pozostawiając ją na najwyższym poziomie AAA – zasygnalizowała, że możliwe jest jego obniżenie.

Gorszą wiadomością dla posiadaczy jednostek funduszy rynków rozwiniętych, zwłaszcza tych, którzy inwestują w złotych, a takich jest zdecydowanie więcej, są notowania dolara i euro. Złoty umocnił się bowiem w kwietniu wobec euro o blisko 1,9 proc., zaś względem dolara ponad 6,1 proc. (licząc wg kursów średnich NBP). Taka sytuacja sprawiła, że średnie zyski z funduszy europejskich rynków rozwiniętych stopniały do 1,5 proc., zaś posiadacze złotowych jednostek uczestnictwa funduszy akcji amerykańskich średnio zanotowali stratę rzędu 1,4 proc.

Jeśli więc popatrzymy w ujęciu złotowym, najlepszą inwestycją w kwietniu okazały się być uniwersalne fundusze polskich akcji, które średnio dały zarobić 1,8 proc. Ze względu na wzrost cen obligacji w portfelach funduszy mieszanych, średnie wyniki powyżej 1 proc. w skali miesiąca zanotowały też fundusze zrównoważone polskie (1,3 proc.) i stabilnego wzrostu (1 proc.).

W ubiegłym miesiącu na warszawskiej giełdzie najbardziej zyskał indeks największych spółek WIG20, który zakończył kwiecień na 3,4-proc. plusie. WIG zyskał 2,6 proc., zaś mWIG40 i sWIG80 po odpowiednio 0,9 i 1,3 proc. Nie jest zatem zaskoczeniem, że fundusze akcji polskich małych i średnich spółek radziły sobie gorzej od funduszy akcji uniwersalnych i jako grupa zakończyły miesiąc na 0,5 proc. plusie. To tylko nieznacznie więcej niż w tym samym czasie można było średnio uzyskać na bezpiecznym funduszu rynku pieniężnego, gdyż średnia dla tej grupy wyniosła 0,4 proc.

Średnie stopy zwrotu w funduszy wg kategorii (na koniec kwietnia 2011)

Zobacz tabelę

Źródło: Analizy Online.

Znów, po ledwie miesięcznej przerwie, zyski przestały przynosić fundusze akcji rynków wschodzących. Fundusze inwestujące globalnie wyszły w ostatecznym rozrachunku na zero, natomiast fundusze europejskich rynków wschodzących zakończyły miesiąc na 1,2-proc. minusie.
Umocnienie złotego wobec dolara i euro zdecydowanie najgorzej wpłynęło na wyceny funduszy zagranicznych papierów dłużnych. Choć w ujęciu walutowym fundusze inwestujące w amerykańskie obligacje kwiecień zakończyły ze średnim zyskiem w wysokości 0,9 proc., to jednostki złotowe tych funduszy zanotowały 1,7-proc. stratę. Niewiele lepiej wypadła grupa funduszy dłużnych zagranicznych (-1,5 proc.) i dłużnych europejskich (-1,3 proc.).

Pomimo szybko rosnącej inflacji, niesprzyjającej zazwyczaj inwestycjom w fundusze obligacji, kwiecień dla posiadaczy jednostek funduszy lokujących na krajowych rynku długu okazał się relatywnie dobry, przynosząc im średni zysk w wysokości 0,7 proc. W okresie ostatniego roku przyniosły one zyski przeciętnej wysokości ok. 2,5-2,7 proc., a to wyraźnie mniej od funduszy rynku pieniężnego, które w tym czasie średnio dały zarobić 3,8 proc. Presja inflacyjna jest wyraźna i z dużym prawdopodobieństwem Rada Polityki Pieniężnej będzie z nią walczyła zacieśniając politykę pieniężną, czyli podnosząc stopy procentowe. To z kolei w dalszym ciągu negatywnie będzie rzutowało na wyniki funduszy obligacji w nadchodzących miesiącach. Nie można jednak wykluczyć, że będą się zdarzały również lepsze okresy, jak choćby ten w kwietniu.


Bernard Waszczyk, Open Finance

Autor:masz / isb / pr

KOMENTARZE(1)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas