Prasa2019-07-08
10

Wpływy wydawcy „Naszego Dziennika” zmalały o 8 proc. Wynik netto w dół o 4,7 mln zł, apel do czytelników

W ub.r. firma Spes wydająca „Nasz Dziennik” zanotowała spadek przychodów sprzedażowych o 8 proc. do 18,21 mln zł, a jej wynik netto pogorszył się w skali roku z 1,56 do 3,12 mln zł. Spółka zatrudnia 89 osób, ograniczyła koszty usług obcych, a więcej wydała na wynagrodzenia oraz zużycie materiałów i energii.

Według sprawozdania złożonego w KRS wydawca „Naszego Dziennika” w ub.r. osiągnął 16,06 mln zł wpływów ze sprzedaży produktów, 1,99 mln zł ze sprzedaży towarów oraz 162,9 tys. zł ze zmiany stanu produktów i kosztów wytworzenia produktów na własne potrzeby.

W raporcie nie wyszczególniono, ile wyniosły przychody ze sprzedaży „Naszego Dziennika”, a ile z publikowanych w nim reklam. Tytuł nie został zgłoszony do Związku Kontroli Dystrybucji Prasy, więc nie ma audytowanych statystyk jego sprzedaży.

W skali roku przychody sprzedażowe netto firmy zmalały z 19,74 do 18,04 mln zł, czyli o 8,6 proc. Za to wpływy ze zmiany stanu produktów wzrosły z 58,6 do 151,3 tys. zł, dodatkowo w ub.r. firma zanotowała 11,6 tys. zł kosztów wytworzenia produktów na własne potrzeby.

Wynagrodzenia oraz zużycie materiałów i energii zaważyły na wzroście kosztów

Koszy operacyjne Spesu wyniosły w ub.r. 19,63 mln zł, co wobec 18,33 mln zł rok wcześniej daje wzrost o 7,1 proc. Firmie udało się ograniczyć wydatki na usługi obce z 7 do 6,81 mln zł, (czyli o 2,8 proc.), natomiast wartość sprzedanych towarów i materiałów zmalała z 1,04 mln zł do 952,7 tys. zł.

Za to koszty zużycia materiałów i energii poszły w górę o 22,7 proc. - z 3,7 do 4,54 mln zł, a wydatki na wynagrodzenia o 9,9 proc. - z 4,9 do 5,38 mln zł. Do tego doszedł wzrost z 955 tys. zł do 1,03 mln zł kosztów ubezpieczeń społecznych i innych świadczeń pracowniczych.

W ub.r. w firmie było zatrudnionych średnio 89 osób, z czego 78 to pracownicy umysłowi, dwie - pracownicy na stanowiskach robotniczych, a 9 osób było na urlopach wychowawczych lub bezpłatnych. W skali roku liczba pracowników zwiększyła się o jednego.

Nakłady na amortyzację zmalały rok do roku z 252,5 do 245 tys. zł, a koszty określone jako pozostałe wzrosły z 1,52 do 1,62 mln zł.

W efekcie wynik operacyjny spółki pogorszył się z 1,46 mln zł zysku w 2017 roku do 1,43 mln zł straty w ub.r.

2,5 mln zł pożyczki na bieżącą działalność

Pozostałe przychody operacyjne wydawcy „Naszego Dziennika” zmalały w skali roku ze 107,4 do 74,7 tys. zł, natomiast pozostałe wydatki operacyjne poszły w górę z 68,6 tys. zł do 1,84 mln zł.

Natomiast wpływy finansowe zwiększyły się z 99,5 do 110,8 tys. zł, a koszty finansowe - z 41,8 do 43,7 tys. zł. Firma na koniec ub.r. miała 2,46 mln zł pożyczki zaciągniętej na bieżącą działalność, tyle samo co rok wcześniej. Ponadto korzystała z leasingu operacyjnego sześciu samochodów, z czego ma do zapłaty 79,5 tys. zł w br. i 32,4 tys. zł w 2020 roku.

Na oba te cele utworzyła rezerwy: 111,9 tys. zł na leasing oraz 1,48 mln zł na odsetki od pożyczki.

Wartość aktywów trwałych spółki wzrosła w ciągu roku z 2,6 do 2,67 mln zł (z czego środki trwałe zmalały z 1,76 do 1,67 mln zł, a środki trwałe w budowie wzrosły z 843,7 tys. zł do 1 mln zł).

Za to wielkość aktywów obrotowych zmniejszyła się rok do roku z 12,37 do 9,38 mln zł. O ile wartość zapasów poszła w górę z 1 do 1,14 mln zł, o tyle należności krótkoterminowe zmalały z 3,9 do 2,72 mln zł (w tym z tytułu dostaw i usług - z 3,41 do 2,17 mln zł). Natomiast środki pieniężne w kasie i na rachunkach bankowych spółki zmniejszyły się z 7,38 do 5,36 mln zł.

Wynik netto w dół o 4,7 mln zł, apel do czytelników

Łączne przychody firmy wyniosły w ub.r. 18,39 mln zł, a całkowite wydatki - 21,52 mln zł.

W ub.r. spółka zanotowała 1,43 mln zł straty operacyjnej, wobec 1,46 mln zł rok wcześniej. Natomiast wyniki brutto i netto pogorszyły się w skali roku z 1,56 mln zł zysku do 3,12 mln zł straty.

Na początku czerwca redakcja „Naszego Dziennika” na pierwszej stronach dwóch kolejnych numerów zaapelowała do duchownych i pozostałych czytelników, żeby promowali tytuł wśród znajomych i ułatwiali jego kupno. Podkreśliła, że poważne problemy dziennika są związane z kryzysem Ruchu.

Przy czym w sprawozdaniu Spesu nie poinformowano o jakichkolwiek odpisach z tytułu należności.

Autor:tw

Więcej informacji:Nasz Dziennik, Spes

KOMENTARZE(10)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas