Koncern NBCUniversal zapowiedział ograniczenie liczby reklam nadawanych w należących do niego stacjach. Ogólne nasycenie spotów podczas nadawania filmów i programów ma spaść o 20 procent, zaś w wypadku oryginalnych treści emitowanych w najlepszym czasie antenowym – o 10 procent. To odpowiedź nadawcy na zmieniające się zwyczaje widzów.
O nowej polityce reklamowej NBCUniversal poinformował w komunikacie zaznaczając, że zaplanowane zmiany zostaną wprowadzone najwcześniej w IV kwartale br.
Koncern ujawnił, że zredukuje liczbę reklam nadawanych przy filmach i programach należących do niego stacji, m.in. NBC, MSNBC, E!, Bravo czy Syfy. Ogólnie spotów ma być mniej o 20 proc., natomiast o 10 proc. zmniejszy się liczba reklam w wypadku oryginalnych treści nadawcy emitowanych w najlepszym czasie antenowym.
W komunikacie Linda Yaccarino, szefowa NBCUniversal ds. reklamy i partnerów biznesowych przyznała, że telewizja to wciąż najbardziej skuteczne na rynku medium reklamowe, jednak ono także podlega zmianom.
Yaccarino zaznaczyła, że oglądalność telewizji spada w szczególności wśród widzów w przedziale wiekowym 18 – 49 lat, którzy często wolą oglądać treści oferowane przez serwisy streamingowe, a te nie wyświetlają reklam podczas emisji swoich treści. Tacy odbiorcy są szczególnie wrażliwi na masową liczbę reklamowych spotów, a ich ograniczenie może powstrzymać proces odchodzenia widzów od tradycyjnej telewizji.
