Fot. PixabayNetflix rozpoczął wprowadzanie w swoim serwisie nowego systemu kodowania audio o symbolu xHE-AAC. Kodek opracowany przez firmę Fraunhofer ma zapewniać dynamiczne dostosowanie jakości dźwięku w odtwarzanych filmach w zależności od urządzenia i środowiska oraz prędkości danych wymienianych z internetem.
W połowie 2020 r. naukowcy z niemieckiej firmy Fraunhofer opracowali standard kompresji materiałów wideo o nazwie H.266/VVC. Nowy kodek ma zmniejszać rozmiar plików wideo przesyłanych w sieci nawet o 50 proc. przy zachowaniu wysokiej jakości obrazu, także w 8K. Nowy format przeszedł proces weryfikacji i może być stosowany.
Czytaj także: Netflix stawia w tym roku na własne filmy. Lista nowości, które obejrzysz w serwisie
Nowy kodek, lepszy dźwięk
Teraz poinformowano, że Netflix wprowadza u siebie opracowany przez inżynierów Fraunhofera nowy kodek audio oznaczony jako xHE-AAC.
Zgodnie z zapowiedzią nowe rozwiązanie, dzięki zastosowaniu systemu metadanych pozwala dynamicznie dostosować dźwięk w odtwarzanych treściach do konkretnych warunkach odbioru.
Jak wyjaśnia Fraunhofer dzięki xHE-AAC ścieżka dźwiękowa w filmie czy serialu będzie miała inną charakterystykę podczas oglądania w cichym pokoju na telewizorze, a inną podczas odbioru tej samej treści na smartfonie w hałaśliwym i zatłoczonym miejscu. Pewne elementy audio zostaną automatycznie uwypuklone, inne zejdą zaś na dalszy plan.
Drugą zaletą kodeka ma być przystosowanie odtwarzanego dźwięku do prędkości transferu danych w internecie. Oprogramowanie ma zadbać o to, by dialogi czy muzyka dynamicznie adaptowały się do przepustowości sieci w celu zapewnienia odbiorcy jak najwyższej możliwej jakości audio.
Czytaj także: Netflix pokazał pierwsze zdjęcia z planu filmu "Armia umarłych"
W czwartym kwartale 2020 roku liczba subskrybentów Netflixa zwiększyła się do 203,66 mln. Koncern zwiększył rok do roku przychód, ale zanotował mniejszy zysk netto.
