Internet2022-10-20
5

Netflix zyskał 2,4 mln subskrybentów, konkurentom wytyka straty. „Stranger Things” największym hitem

fot. unsplash.comfot. unsplash.com

Po spadkowym półroczu w trzecim kwartale br. Netflix osiągnął wzrost liczby subskrybentów o 2,14 mln do 223,09 mln. Na przychody i rentowność platformy negatywnie wpływa silny dolar. Konkurencyjnym platformom Netflix wytyka, że chociaż szybko rosną, to generują straty.

Wzrost liczby subskrybentów Netflixa był dużo wyższy od prognozy sprzed trzech miesięcy wynoszącej 1 mln. Platforma wróciła do dodatniej dynamiki, po tym jak w pierwszym kwartale br. straciła netto 0,2 mln klientów, a w drugim - 0,97 mln.

- Po wymagającym pierwszym półroczu wierzymy, że jesteśmy na ścieżce ponownego przyspieszenia wzrostu. Kluczem jest zadowalanie subskrybentów - podkreślono w liście do akcjonariuszy.

Najwięcej nowych subskrybentów w Azji

Liczba subskrybentów Netflixa zwiększyła się w każdym z czterech regionów jego działalności. Najsłabiej wzrosła w USA i Kanadzie - o 0,1 mln do 73,39 mln (każdy klient płaci tam średnio 16,37 dolara).

W regionie Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki nastąpił wzrost o 0,57 mln do 73,53 mln, w Ameryce Południowej i Środkowej - o 0,31 mln do 39,94 mln, a w Azji i regionie pacyficznym - o 1,43 mln do 36,23 mln. W tym pierwszym średni przychód od klienta wyniósł 10,81 dolara, w drugim - 8,58, a w trzecim - 8,34.

Netflixowi szkodzi silny dolar

W USA i Kanadzie średni przychód od subskrybenta zwiększył się rok do roku o 12 proc. W pozostałych regionach na wynik finansowe negatywnie wpłynęło umocnienie się kursu dolara wobec większości lokalnych walut.

W regionie EMEA średni wpływ od klienta zmalał o 7 proc. (a bez uwzględniania zmian kursów walutowych wzrósł o 7 proc.), w Ameryce Południowej i Środkowej wzrósł o 9 proc. (bez wpływu kursów byłoby 16 proc.), natomiast w regionie Azji i Pacyfiku zmniejszył się o 13 proc. (bez wahań walut spadek wyniósłby 3 proc.).

Łącznie Netflix osiągnął wzrost przychodów z 7,48 do 7,93 mld dolarów, natomiast jego marża operacyjna zmalała z 23,5 do 19,3 proc., a zysk netto - z 1,45 do 1,4 mld dolarów. Koncern podał, że trzech kwartałach br. zmiany kursów walutowych pomniejszyły jego wpływy o 450 mln dolarów, koszty operacyjne - tylko o 93 mln dolarów, a zysk operacyjny o 358 mln dolarów.

„Stranger Things” największym hitem

W zeszłym kwartale największą widownię w ciągu 28 dni od premiery osiągnął na Netfliksie czwarty sezon „Stranger Things” - był oglądany przez 1,35 mld godzin. Z seriali anglojęzycznych dalej znalazły się „Dahmer - Potwór: Historia Jeffreya Dahmera” z 824 mln godz. oglądania, „Sandman” z 351 mln godz. i piąty sezon „Cobra Kai” z 270 mln godz.

Wśród seriali nieanglojęzycznych największą widownię zyskały „Niezwykła prawniczka Woo” (402 mln godz.), „Cesarzowa Sisi” (136 mln godz.), „Narco-Saints” (128 mln godz.) oraz „Sintonia” (38 mln godz.).

Film „The Gray Man” był oglądany łącznie przez 254 mln godzin, „Purpurowe serca” przez 229 mln, a „Morska bestia” przez 165 mln.

Serial anime „Cyberpunk: Edgerunners”, związany z grą wideo wyprodukowaną przez CD Projekt, zanotował 49 mln godzin oglądania (wszystkie statystyki dotyczą pierwszych 28 dni od premiery).

Netflix o konkurentach: ponad 10 mld dol. strat

W sprawozdaniu Netflix podkreślił, że na czołowych rynkach osiąga dużo wyższe udziały niż konkurencyjne platformy streamingowe. We wrześniu br. w Wielkiej Brytanii przypadło na niego 8,2 proc. łącznego czasu oglądania wideo, czyli 2,3 razy więcej niż na Amazon Prime i 2,7 razy niż na Disney+ (to dane Broadcasters Audience Research Board, do którego panelu Netflix dołączył niedawno).

Natomiast w USA w sierpniu br. miał 7,6 proc. udziału w czasie oglądania telewizji, o 2,6 razy więcej niż Amazona, o 1,4 razy więcej niż Disney+, Hulu i Hulu Live razem.

- Nasi rywale mocno inwestują, żeby przyciągnąć subskrybentów i zaangażowanie, ale zbudowanie dużego, odnoszącego sukcesy biznesu streamingowego jest trudne - zaznaczono. Według szacunków Netflixa konkurencyjne platformy (nie wskazano, które) w br. łącznie wygenerowały sporo powyżej 10 mld dolarów strat operacyjnych, za to Netflix na poziomie operacyjnym osiąga rocznie 5-6 mld zysku.

Netflix z reklamami i subkontami

W czwartym kwartale br. Netflix spodziewa się pozyskać netto 4,5 mln subskrybentów. Przychody mają zmaleć rok do roku z 7,71 do 7,78 mld dolarów, marża operacyjna - z 8,2 do 4,2 proc., a zysk netto - z 607 do 163 mln dolarów.

Na początku listopada platforma wprowadzi w 12 krajach tańszy pakiet, w ramach którego przy filmach i serialach będą emitowane reklamy. - Jak dotąd reakcja ze strony reklamodawców była ekstremalnie pozytywna - podkreśliła firma. Zaznaczyła, że nowy pakiet nie będzie miał znaczącego wpływu na jej wyniki już w nadchodzącym kwartale, ponieważ potrzeba czasu na rozwój nowej oferty pod kątem bazy subskrybentów i przychodów reklamowych.

Od kilku miesięcy Netflix testuje w kilku krajach Ameryki Południowej dodatkowe opłaty dla subskrybentów, którzy chcą udostępniać swój profil osobom spoza ich gospodarstwa domowego. Firma zapowiada, że po przeanalizowaniu opinii użytkownikó zdecydowała się na dwojakie rozwiązanie: osoby korzystające z czyichś profili dostaną propozycję założenia na platformie własnych profili, natomiast subskrybenci udostępniający innym swoje profile będą mogli - jeśli chcą płacić za te osoby - stworzyć dla nich subkonta.

Na pełną skalę takie rozwiązanie ma pojawić się na początku przyszłego roku

Na wyniki Netflixa pozytywnie zareagowali inwestorzy giełdowi - we wtorek w handlu posesyjnym akcje koncernu drożały o ponad 14 proc.

Przy czym od początku br. kurs firmy zmalał o 60 proc., a w maju i czerwcu spadek był jeszcze głębszy.

Autor:tw

Więcej informacji:Netflix, streaming, wyniki finansowe

KOMENTARZE(5)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas