Netflix wycofał ze swojego serwisu możliwość przesyłania filmów pomiędzy urządzeniami za pośrednictwem platformy AirPlay. Oficjalnie przyczyną decyzji są problemy techniczne dotyczące obsługi najnowszej wersji AirPlay i telewizorów Smart TV, jednak może za nimi stać rodząca się pomiędzy Netfliksem a Apple rywalizacja na rynku VOD.
Współdziałanie pomiędzy serwisem Netflix a technologią AirPlay funkcjonowało od 2013 r. Pozwalało ono na bezprzewodowe transmitowanie obrazu z Netfliksa uruchomionego na urządzeniach mobilnych Apple na prowadzoną przez tę firmę platformę Apple TV oraz do telewizorów w standardzie Smart TV.
Niedawno Apple dokonał aktualizacji AirPlay zapewniającej jej współdziałanie z najnowszymi modelami telewizorów typu smart. W ślad za tym użytkownicy zaczęli zgłaszać brak możliwości dalszego korzystania z Netfliksa za pośrednictwem AirPlay.
Okazało się, że powodem jest decyzja Netfliksa o wycofaniu wsparcia dla technologii AirPlay, o czym poinformowano na stronach wsparcia technicznego serwisu.
W komunikacie dla mediów Netflix wyjaśnił, że przyczyną zakończenia obsługi AirPlay są kwestie związane z certyfikacją, przez które serwis nie ma pewności czy użytkownicy korzystający z technologii Apple będą mieli zapewnioną najwyższą jakość obrazu.
Na razie nie wiadomo czy i kiedy wsparcie Netfliksa dla AirPlay zostanie przywrócone, użytkownicy urządzeń Apple nadal mogą oglądać filmy i seriale na telewizorach korzystając z innego rozwiązania – dedykowanej aplikacji. Zachodnie media technologiczne zwracają uwagę, że za decyzją Netfliksa mogą stać nie tylko przyczyny techniczne, ale także zapowiedziany niedawno przez Apple nowy serwis VOD, który w przyszłości uczyni z Apple i Netfliksa bezpośrednich konkurentów w walce o widza na rynku streamingu wideo.
Na koniec ub.r. Netflix miał 139,26 mln płacących użytkowników, po wzroście o 8,84 mln w ciągu kwartału. Pierwszy raz roczne wpływy z USA były niższe od tych na pozostałych obszarach, przy czym rynek amerykański jest dużo bardziej rentowny.