W III kwartale 2016 roku Netflix zanotował globalnie ponad 3,5 mln nowych użytkowników, z czego 370 tys. w Stanach Zjednoczonych. To dużo lepsze rezultaty niż prognozowali analitycy. Wzrosły też przychody i zysk koncernu, a jego akcje na giełdzie zyskały na wartości 20 procent.
Przed opublikowaniem przez Netflixa wyników za III kwartał br. prognozy analityków nie były optymistyczne. Najbardziej sceptyczni z nich zakładali, że w najnowszym okresie rozliczeniowym serwis wykaże 2 mln nowych użytkowników na świecie i tylko 130 tys. w Stanach Zjednoczonych.
Podane przez Netflixa rezultaty zaskoczyły rynek. Okazuje się, że w III kwartale br. serwis zanotował w USA 370 tys. nowych subskrybentów, a 3,2 mln użytkowników przybyło na pozostałych rynkach poza Stanami Zjednoczonymi. W sumie z platformy obecnie korzystają globalnie z górą 83 mln subskrybentów.
Wykazane przyrosty użytkowników są znaczące biorąc pod uwagę, że w poprzednim kwartale Netflix zanotował jedynie 2,3 mln nowych odbiorców usługi.
W parze z rosnącą liczbą użytkowników idą też finansowe wyniki Netflixa. Z raportu wynika, że w ciągu trzech miesięcy zakończonych 30 września br. firma odnotował ponad 2,2 mld dol. przychodów, co oznacza wzrost o 30 proc. rok do roku. Zysk netto zamknął się z kolei kwotą 51,5 mln dol., wyższą w porównaniu z poprzednim kwartałem gdy po stronie zysków Netflix odnotował 29,4 mln dol.
Inwestorzy zareagowali entuzjastycznie szczególnie na wiadomość o dużych przyrostach nowych użytkowników Netflixa. Dzięki temu akcje firmy zwiększyły swą wartość o 20 proc osiągając cenę ponad 119 dol. za akcję. Jest to najlepszy wynik od grudnia ub.r.
