Muzycy Led Zeppelin zaprzeczyli, jakoby wybierali się w światowątrasę koncertową.
Panowie Robert Plant, Jimmy Page i John Paul Jones zdementowaliplotki, jakie w ubiegłym tygodniu rozpowszechnił wokalista TheCult. Ian Astbury zasugerował, że jego kapela będzie supportowaćlegendarną grupę podczas trasy po Stanach Zjednoczonych. Artystazdradził, że będą rozgrzewać publiczność, przed formacją którejnazwa zaczyna się na L i zawiera literę Z.
- Na razie nie została podjęta żadna decyzja - wyjaśnił rzecznikLed Zeppelin. - Jedyne, co jest pewne to koncert w sali O2 wLondynie. Może Ianowi coś mu się pomyliło i będą supportować LimpBizkit.
Londyński show odbędzie się 10 grudnia. Imprezę zaplanowano kupamięci Ahmeta Erteguna, założyciela wytwórni Atlantic.
