Już wkrótce ukaże się film opowiadający historię Justina Biebera. Młody wokalista jest przekonany, że będzie to niesamowita produkcja.
16-latek, który gra w obrazie samego siebie, zdradził, że film jest w głównej mierze fabularny, ale pojawiają się w nim liczne nagrania koncertowe.
- Nie mogę się doczekać - napisał na Facebooku. - I żebyśmy się dobrze zrozumieli - to nie jest tylko zestawienie koncertów. Występy to może z 20 procent całości, reszta to opowieści i nagrania zza kulis. Reżyser Jon Chu jest geniuszem. To historia o nadziei i inspiracjach, a poza tym jest to bardzo zabawna opowieść.
Biograficzny projekt ukaże się w USA 11 lutego przyszłego roku.
Muzyczny dorobek Justina Biebera zamyka longplay "My World 2.0" z marca 2010 roku. W listopadzie w USA ukazało się akustyczna dzieło muzyka, "My Worlds Acoustic".
