Nk.pl ujawniła, że nowego regulaminu serwisu nie zaakceptowało do tej pory mniej niż 1 proc. jego użytkowników. Zasady korzystania ze strony zostały zmienione w związku z nowymi opcjami oraz wytycznymi GIODO.
W ocenie przedstawicieli Nk.pl (do niedawna Nasza-klasa.pl) protesty internautów dotyczące zmiany regulaminu tego serwisu mają bardzo mały zasięg. – Nowych regulacji nie zaakceptowało do tej pory mniej niż 1 proc. naszych użytkowników – ujawnia Joanna Gajewska, rzecznik prasowy witryny. – Stopień odrzucenia nowych zasad jest mniejszy niż po poprzedniej zmianie regulaminu, która miała miejsca dwa lata temu – dodaje.
Przypomnijmy, że kilka dni temu serwis wraz ze zmianą swojej nazwy na Nk.pl przedstawił swoim użytkownikom nowe zasady korzystania ze strony (więcej). Wśród kontrowersyjnych zapisów znalazło się prawo administratorów witryny do wykorzystywania informacji i zdjęć internautów w różnych celach, m.in. reklamowych. Ponieważ nowy regulamin muszą zaakceptować wszyscy użytkownicy, szybko pojawiły się krytyczne opinie na jego temat, tym bardziej że o sprawie napisały niektóre blogi i media (więcej).
Przedstawiciele Nk.pl twierdzą jednak, że protest przeciwko nowemu regulaminowi nie ma takiej skali, jak chociażby odrzucenie wprowadzonego w ubiegłym roku mikroblogu Śledzik, na którym internauci masowo wklejali kody mające go usunąć ze strony. – Liczba naszych użytkowników, którzy po ostatnich zmianach zdecydowali się skasować swoje profile, nie odbiega znacząco od liczby osób robiących to w zwykłych okresach funkcjonowania naszego serwisu – opisuje Joanna Gajewska. – Na porównywalnym poziomie utrzymuje się także liczba nowych rejestracji – zaznacza.
Jednocześnie rzeczniczka Nk.pl uzasadnia, że serwis wprowadził nowy regulamin ze względu na planowane do udostępnienia w najbliższym czasie opcje takie jak gry, grupy i nowe widżety. – W przeciwieństwie do innych, zagranicznych podmiotów, które działają na naszym rynku, jesteśmy zobligowani do przestrzegania wielu regulacji, stąd musimy podać je do wiadomości i akceptacji naszych użytkowników – wyjaśnia. – Gros z nich była już obecna w poprzedniej wersji regulaminu, a obecnie zostały przede wszystkim wyeksponowane, wedle nowych zaleceń Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych – dodaje.
Joanna Gajewska podkreśla również, że Nk.pl zwróciła się do GIODO z prośbą o audyt nowego regulaminu. – Według naszej najlepszej wiedzy i chęci wprowadzenie nowych regulacji jest zgodne z zapisami prawa, ale chcielibyśmy, by potwierdziła to instytucja kompetentna w tym zakresie – argumentuje.
