Jeśli Urząd Komunikacji Elektronicznej (UKE) na początku 2013 r. obniży stawki MTR (Mobile Termination Rates - stawki po których operatorzy komunikacyjni rozliczają między sobą zakańczanie ruchu w swoich sieciach mobilnych), to może umożliwić rozpoczęcie kolejnej wojny cenowej między operatorami telekomunikacyjnymi, oceniają analitycy DM BZ WBK. Ostrzegają też, że decyzja negatywnie wpłynie na przychody TPSA.
"Zgodnie z informacjami prasowymi polski regulator osiągnął porozumienie z Komisją Europejską zgodnie z którym będzie mógł obniżyć poziom polskich stawek MTR. UKE będzie mogło obniżyć stawki o ok. 80% w stosunku do obecnego poziomu. Obniżka będzie mogła zostać wprowadzona od stycznia 2013 r." - poinformował w komentarzu analityk DM BZ WBK Paweł Puchalski.
Analityk zaznaczył, że ta informacja może mieć negatywne implikacje dla akcji Telekomunikacji Polskiej (TPSA). Pierwszą będzie możliwy spadek przychodów operatora o ok. 500 mln zł rocznie.
"Co ważniejsze, istotna obniżka MTR-ów otworzy możliwość rozpoczęcia nowej wojnt cenowej w sektorze telefonii komórkowej" - ocenił Puchalski. Zaznaczył, że - z punktu widzenia operatora - nie warto tworzyć nowych taryf ze względu na niską obniżkę MTR-ów, ale ich duża redukcja znacząco zmieni sytuację. Według niego polski rynek nadal cechuje się znaczącą wrażliwością na cenę, co może wykorzystać Play. Puchalski zaznaczył, że regulator (wkrótce Annę Streżyńską zastąpi nowy prezes UKE) może nie zdecydować się na redukcję MTR, np. w zamian za gwarancję dodatkowych inwestycji ze strony telekomów. Jednak w tym przypadku przepływy pieniężne operatorów również ucierpią.
DM BZ WBK zaleca 'sprzedaj' dla akcji TPSA oraz 'kupuj' dla Netii.
