Komisja Europejska zapowiada wprowadzenie w grudniu 2018 roku nowego prawa, które wymusi na Netfliksie, Amazonie i innych serwisach VoD by przynajmniej 30 procent ich oferty stanowiły europejskie produkcje filmowe. Poszczególne kraje członkowskie będą mogły zwiększyć ten limit do 40 procent i zażądać od platform streamingowych dodatkowych opłat na wsparcie lokalnej kinematografii.
Plany wprowadzenia nowych regulacji dotyczących funkcjonowania w Unii Europejskiej serwisów VoD zdradził cytowany przez serwis Variety Roberto Viola, szef departamentu w Komisji Europejskiej odpowiedzialnego za komunikację, treści oraz technologie.
30 proc. produkcje filmowe pochodzące z Europy
Według urzędnika w grudniu br. zostaną przyjęte przepisy, zgodnie z którymi w bibliotece platform streamingowych takich jak Netflix czy Amazon 30 proc. będą musiały stanowić produkcje filmowe pochodzące z Europy.
Roberto Viola zdradził, że prace nad nowymi regulacjami w zasadzie zostały zakończone, a końcowe głosowanie nad nimi powinno być jedynie formalnością. Po przyjęciu planowanych przepisów kraje członkowskie UE będą miały 20 miesięcy na zastosowanie ich u siebie, będzie im też przysługiwało prawo do podniesienia unijnego limitu do 40 proc. europejskich filmów w serwisach VoD.
Dodatkowo poszczególne państwa unijne będą mogły wymagać od platform streamingowych nieznacznego podniesienia opłat subskrypcyjnych i przekazania uzyskanych w ten sposób pieniędzy na rozwój lokalnych kinematografii.
Inwestycje w europejski przemysł filmowy
Viola przyznał, że niektóre serwisy VoD, np. Netflix już teraz zbliżają się do planowanego minimum europejskich pozycji filmowych w swojej ofercie. Wprowadzenie odgórnych przepisów jest niezbędne po to, by zmusić wszystkie platformy funkcjonujące na rynku unijnym do inwestycji w europejski przemysł filmowy.
