Wiceminister kultury Jarosław Sellin podkreślił, że Telewizja Polska ma wielki udział w rynku.
Zwrócił uwagę, że jest to ponad 50 procent i określił oglądalność telewizji publicznej w naszym kraju jako fenomen, jakiego nie można zaobserwować nigdzie w Europie.
Wytknął jednak Telewizji Polskiej, że emituje zbyt wiele programów komercyjnych i zapomina o swojej misji.
Sellin powiedział też, że programy publicystyczne z udziałem polityków są anachronizmem.
Określił je jako spektakl i wyraził pogląd, że media powinny odejść od takich programów i zapraszać do studia raczej ekspertów i obserwatorów sceny politycznej. Pytany o Bronisława Wildsteina minister powiedział, że był on dobrym prezesem Telewizji Polskiej i że odwołanie było dla Wildsteina krzywdzące. Zauważył, że prezes został odwołany, zanim można było dokonać analizy nowej ramówki.
Wiceminister zaznaczył jednak, że Andrzej Urbański sprawdzi się na tym stanowisku i że jego kandydatura na szefa TVP była bezkonkurencyjna.
