Opera Software wprowadziła nową wersję swojej przeglądarki oznaczoną numerem 40. Najważniejsza nowość w programie to możliwość darmowego korzystania z sieci VPN, Opera ma też szybciej się uruchamiać i działać dzięki optymalizacji wykorzystania pamięci RAM.
VPN (Virtual Private Network, Wirtualna Sieć Prywatna) to rozwiązanie pozwalające lepiej chronić prywatność użytkowników w internecie, a także ukrywać faktyczną lokalizację konkretnego urządzenia. Dzięki temu możliwe jest np. korzystanie z zagranicznych serwisów czy usług, do których dostęp jest ograniczony terytorialnie.
Większość platform VPN jest dostępna za opłatą, a ich darmowe odpowiedniki posiadają często ograniczenia w postaci m.in. limitu danych wymienianych z siecią w ciągu miesiąca, ograniczenia przepustowości czy przerywania sesji co kilka godzin z koniecznością ponownego logowania. Dlatego wprowadzenie w Operze 40 w pełni darmowego i pozbawionego limitów VPN-a dla wielu użytkowników może być interesującą ofertą.
Aby skorzystać z nowej funkcji w Operze 40 użytkownik po uruchomieniu przeglądarki musi przejść do Ustawień, następnie w sekcji Prywatność i bezpieczeństwo zaznaczyć opcję VPN.
Po prawidłowym włączeniu opcji VPN-a w górnej części okna przeglądarki, obok paska adresu pojawi się ikona VPN. Po kliknięciu na nią użytkownik zobaczy okno pozwalające na zmianę ustawień VPN-a.
W oknie można wybrać jedną z innych niż Polska lokalizacji (obecnie dostępnych jest 5 krajów, producent zapowiada pojawienie się w przyszłości kolejnych), jest też licznik informujący o danych wymienionych przez VPN w ciągu miesiąca.
Użytkownicy korzystający z narzędzia VPN wbudowanego w Operę 40 powinni pamiętać, że przy zmianie lokalizacji prędkość połączenia z siecią, podobnie jak w wypadku innych VPN-ów może ulegać zmianom na gorsze, bowiem platforma wykorzystuje rozmieszczone na całym świecie serwery oferujące różną sprawność w obsłudze połączeń internetowych.
Oprócz nowości w postaci wbudowanego modułu VPN producent informuje, że w Operze 40 zoptymalizował wykorzystanie przez przeglądarkę pamięci RAM w komputerze. Dzięki temu rozwiązaniu z jednej strony program wykorzystuje do działania mniej RAM-u niż dotąd, jednocześnie jednak ma się uruchamiać szybciej i sprawniej otwierać odwiedzane przez użytkownika strony internetowe.
