Jest już pewne, że opłata audiowizualna, która zastąpi abonament radiowo-telewizyjny wejdzie w życie nie wcześniej niż w styczniu 2015 roku, a jej koszt wyniesie mniej więcej 10 zł na gospodarstwo domowe.
Mimo że wcześniej pojawiały się informacje o tym, że opłata audiowizualna może zostać wprowadzona już w styczniu 2014 roku, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego poinformowało oficjalnie, iż realny termin wprowadzenia nowych regulacji to początek 2015 roku. Powód: potrzebna jest wystarczająca ilość czasu na wdrożenie przepisów nowej ustawy medialnej oraz przygotowanie najbardziej odpowiedniego sposobu pobierania opłaty (więcej na ten temat).
Pod uwagę brane są dwa warianty pobierania opłaty audiowizualnej. Będzie można ją płacić wraz z rachunkiem za prąd lub według przygotowywanej bazy polskich gospodarstw domowych. - Nowe regulacje w sprawie pobierania opłaty audiowizualnej nie powinny nakładać na obywateli zbyt dużych obowiązków ani naruszać ich prywatności. Wybrany wariant powinien zapewnić efektywny oraz tani sposób poboru - poinformowało wczoraj Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Wraz z wprowadzeniem nowej ustawy medialnej, zniesiony zostanie obowiązek rejestracji odbiorników radiowych i telewizyjnych. Obowiązujący w tej chwili abonament rtv uzależniony jest od liczby zarejestrowanych odbiorników. Opłata audiowizualna zakłada, że każde gospodarstwo będzie płacić za możliwość odbioru programu mediów publicznych, niezależnie od liczby i rodzaju posiadanych odbiorników. Wyniesie ona mniej więcej 10 złotych (więcej na ten temat).
Wg resortu przepisy, które nakładają dzisiaj takie obowiązki na obywateli, są nieskuteczne i anachroniczne. Zgodnie z danymi Głównego Urzędu Statystycznego 97,9 proc. gospodarstw domowych w Polsce posiada, co najmniej, jeden odbiornik telewizyjny.
"Należy zauważyć, że w przedstawionych wyżej statystykach zostały uwzględnione jedynie telewizory. Tymczasem do odbioru programów radiowych i telewizyjnych wykorzystywane są dzisiaj nie tylko tradycyjne odbiorniki, ale także komputery, tablety i telefony komórkowe. W praktyce może to oznaczać, że również w tych gospodarstwach domowych, w których nie ma odbiorników telewizyjnych, znajdują się urządzenia umożliwiające odbiór programów" - podano.
Obawy dotyczące znacznego przesunięcia w czasie wprowadzenia opłaty audiowizualnej wyrażał w rozmowie z Wirtualnemedia.pl już Jan Dworak, przewodniczący KRRiT. - Proces legislacyjny związany z wprowadzeniem opłaty audiowizualnej może potrwać dość długo. Decyzje są w rękach ustawodawców, a KRRiT wesprze każdą inicjatywę zmierzającą do stworzenia stabilnej sytuacji w mediach publicznych. Chciałbym, aby nowy system finansowania mediów publicznych został wprowadzony z początkiem 2015 roku. Mam jednak świadomość, że ze względów formalnych, związanych m.in. z długim okresem potrzebnym na konsultacje ustawy oraz jej uchwalenie, może być to termin trudny do realizacji - mówił nam w niedawnym wywiadzie Jan Dworak (więcej na ten temat).
