Ponad 23 tys. osób poparło internetową petycję o dyscyplinarne wydalenie z uczelni Oskara Szafarowicza, mocno aktywnego w social media działacza młodzieżówki PiS. Chodzi o jego wpisy twitterowe o posłance PO, której dzieci padły ofiarą pedofila. Uczelnia wyjaśnia sprawę, a Szafarowicz informuje, że grożono jego rodzinie.
29 grudnia ub.r. Tomasz Duklanowski z Radia Szczecin opisał, że byłego współpracownika polityków PO ze Szczecina skazano za podanie narkotyków i pedofilię wobec dwójki nastolatków. Podał przy tym ich wiek i wzmiankę o działalności politycznej ich matki, przez co w mediach społecznościowych natychmiast ustalono, o kogo chodzi.
Oskar Szafarowicz, student prawa na Uniwersytecie Warszawskim działający w młodzieżówce PiS, tego samego dnia na Twitterze powtórzył dane pozwalające zidentyfikować ofiary pedofilii, a ich matce zarzucił, że „milczy od ponad roku, stawiając karierę partyjną ponad dobrem dzieci”, a do milczenia została „zmuszona przez władze PO”.
Te wpisy przypomniano w zeszły weekend, po tym jak posłanka PO Magdalena Filiks poinformowała o śmierci jej 15-letniego syna Mikołaja. Na Oskara Szafarowicza spadła fala krytyki ze strony dziennikarzy i polityków. Działacz usunął wytykane mu wpisy.
Petycję o usunięcie Szafarowicza z UW popiera 23 tys. osób
- Jako studentka UW, jako osoba studiująca na jednym wydziale z tym zepsutym człowiekiem, a przede wszystkim jako osoba, która sama w rodzinie ma kogoś kto walczy o swoje zdrowie psychiczne - będę interweniowała do władz uczelni o dyscyplinarne usunięcie Oskara z uczelni - zapowiedziała w niedzielę Daria Brzezicka, szefowa młodzieżówki Unii Europejskich Demokratów.
Zaznaczyła, że usunięcie przez Szafarowicza tweetów niczego nie zmienia. - Obrzydliwe insynuacje, jawne przyczynienie się do szerokiego hejtu - nie powinno się zdarzyć przyszłemu prawnikowi. Miejsce na uczelni Ziobry czeka - good luck - dodała.
2/2 Usunięcie tweetów niczego nie zmienia. Obrzydliwe insynuacje, jawne przyczynienie się do szerokiego hejtu - nie powinno się zdarzyć przyszłemu prawnikowi. Miejsce na uczelni Ziobry czeka - good luck.
— Daria Brzezicka (@DBrzezicka) March 5, 2023
W petycji skierowanej do rektora Uniwersytetu Warszawskiego podkreślono, że syn i cała rodzina Magdaleny Filiks „byli ofiarami masowego, publicznego hejtu, który został spowodowany ujawnieniem przez media publiczne treści procesu w sprawie pedofilii”. Oceniono, że Oskar Szafarowicz był jednym z prowodyrów tej nagonki, przytoczono jego wpis z 29 grudnia.
- Nie ulega wątpliwości, że m.in. ten post, ale i inne w podobnym tonie napisane przez pana Szafarowicza, na co dzień działającego w młodzieżówce Prawa i Sprawiedliwości (a więc publicznie znanego), spotęgowały masowy atak na rodzinę pani posłanki, czego konsekwencją jest śmierć Mikołaja - oceniono. - Liczne wpisy pana Oskara Szafarowicza o podobnej treści szczególnie oburzają, naruszają zasady etyki prawniczej, którymi przyszły prawnik powinien się kierować w pracy i życiu codziennym - dodano.
Według sygnatariuszy petycji „Uniwersytet Warszawski, uczelnia o nieposzlakowanej opinii, powinien zastosować odpowiednie środki wobec osoby, która publicznie okazała votum separatum wartościom, jakie cechują nie tylko prawników, ale każdego przyzwoitego człowieka”.
Do wtorku w południe petycja zebrała ponad 23 tys. podpisów. Ponadto Brzezicka zapowiedziała, że we wtorek skieruje do rektora UW zawiadomienie o możliwości popełnienia przez Oskara Szafarowicza, we wpisach z końcówki grudnia, deliktu dyscyplinarnego.
Jestem słowna. Mimo zlotu pisowskich trolli, wyzwisk w prywatnych wiadomościach i telefonów dziwnej treści, jak obiecałam - tak robię. Zawiadomienie wysyłam jutro do władz @UniWarszawski.
— Daria Brzezicka (@DBrzezicka) March 6, 2023
Nie ma wytłumaczeń dla zła. pic.twitter.com/88vREB4Dk8
Władze Uniwersytetu Warszawskiego do sprawy odniosły się w wydanym w poniedziałek komunikacie. - W związku z pojawiającymi się w przestrzeni publicznej informacjami dotyczącymi udziału studentów UW w przekazywaniu treści sprzecznych z obowiązującym porządkiem prawnym, etycznym i moralnym oraz szerzeniem mowy nienawiści w mediach społecznościowych, podjęliśmy 4 marca stosowne kroki dla wyjaśnienia tej sprawy, zgodnie z procedurami obowiązującymi na Uniwersytecie Warszawskim - poinformowano.
Oskar Szafarowicz: nie ulegnę złu
Na swoim profilu twitterowym Oskar Szafarowicz przytoczył kilka wpisów i przysłanych mu wiadomości prywatnych z obelgami. - Podludzie, PiSjugend, szampan na moje samobójstwo, groźby wobec rodziny (kilkadziesiąt już zebranych do zgłoszenia na Policję)… Być człowiekiem, po prostu człowiekiem - tego życzę każdemu z tych hejterów - skomentował.
- Mogą organizować na mnie nagonkę, zbierać podpisy, by wyrzucić mnie z uczelni, grozić i zastraszać - zniosę to, nie ulegnę złu - zapewnił. - Ale jednego opozycji nie wybaczę - gróźb śmierci pod adresem mojej rodziny! - zaznaczył.
O groźbach i hejcie opowiedział portalowi Niezalezna.pl. - Rodzice dostają prywatne wiadomości - padają groźby śmierci. Ludzie piszą do nich: „państwa syn ma krew na rękach”, „odpowiecie za to”, „znajdziemy was”, „dokonamy zemsty” - wyliczył.
Zaznaczył, że wcześniej przygotowano już kilka petycji o wykreślenie go z listy studentów. - Moim zdaniem to próba stłamszenia osób o innych poglądach, niż poglądy Darii czy innych autorów tych listów. Być może stoi za tym chęć zysku politycznego. Przecież te osoby też działają aktywnie politycznie, mają plany startu w wyborach - ocenił.
— Oskar (@Szafarowicz2001) March 6, 2023
Wsparcie dla Szafarowicza wyraziły niektóre osoby związane z obozem rządzącym. - Przeciwko temu młodemu człowiekowi rozpętano niebywałą i niesprawiedliwą nagonkę. Tak w Polsce być nie może! - napisała była posłanka PiS Anna Sobecka.
- Co z tym @Szafarowicz2001 jest nie tak? Tylko jedno - nie popiera jedynie słusznej formacji marksistów. Niepoprawny politycznie, nie chce jeść robaków, nie pluje na Polskę - ale to wszystko nic! On sam myśli i ma odwagę mówić prawdę! Koszmar neomarksistów brukselskich! Szacunek! - podkreśliła Barbara Nowak, małopolska kurator oświaty. - Wiem jakie to trudne, niejeden dorosły, zaprawiony w bojach wymięka ale trzymaj się @Szafarowicz2001, jesteśmy z Tobą - zapewniła Cyntia Harasim, reporterka „Gazety Polskiej” i Niezalezna.pl.
Oskar Szafarowicz tworzy Okiem Młodych
Tematykę polityczną Oskar Szafarowicz intensywnie komentuje w mediach społecznościowych od sierpnia ub.r. Na Twitterze i TikToku uruchomiono wtedy profile Okiem Młodych, na których z dwójką innych działaczy młodzieżówki PiS mocno chwalił polityków rządzących i krytykował opozycję, na czele z Donaldem Tuskiem. Z TikToka Okiem Młodych zniknęło jesienią, obecnie nowy profil obserwuje nieco ponad tysiąc internautów.
Podobne treści przeważają na profilu twitterowym Szafarowicza, obserwowanym przez 12,7 tys. użytkowników.
Niedawno Oskar Szafarowicz został zatrudniony w państwowym Krajowym Zasobie Nieruchomości jako młodszy specjalista ds. promocji. Wygrał konkurs na to stanowisko.
W ostatnich miesiącach gościł m.in. w TVP Info, Telewizji Republika, Radiu Szczecin i Radiu Maryja.
