Firma InPost osiągnęła poziom 15 tys. Paczkomatów w Polsce, od początku br. uruchomiła 5 tys. takich maszyn.
Paczkomat nr 15 tys. został uruchomiony we wsi Czarna Górna w Bieszczadach.
- Bieżący rok zaczynaliśmy w Polsce z siecią Paczkomatów liczącą nieco ponad 10 tys. maszyn, łatwo policzyć, że tylko w tym roku postawiliśmy już blisko 5 tys. Paczkomatów. Obiecuję, że dobrze wykorzystamy pozostałe nieco ponad 2 miesiące, które zostały nam do końca grudnia - zapowiada Rafał Brzoska, prezes i mniejszościowy akcjonariusz InPostu.
- Rozbudowa sieci Paczkomatów, jaką na wielką skalę realizujemy w tym roku, idzie w parze z rozwojem naszych usług oraz inwestycjami w ekologiczne technologie - zaznacza Brzoska. - W ciągu ostatniego miesiąca wprowadziliśmy deklarowane dostawy tego samego dnia w ramach tego samego miasta, nową usługę strefa ułatwionego dostępu dla osób niewysokich, systematycznie zwiększamy też zasięg programu InPost Green City dedykowanego samorządom - wylicza.
Na początku lipca br. InPost w porozumieniu z Otto Group sfinalizował przejęcie za 513 mln euro francuskiego operatora logistycznego Mondial Relay.
W pierwszej połowie br. InPost osiągnął wzrost wpływów o 54 proc. do 1,65 mld zł i zysku netto ze 117,4 do 186 mln zł. W Polsce firma ma już 14 tys. Paczkomatów, a 47 proc. przychodów zapewniają dostawy zakupów z Allegro.
W Wielkiej Brytanii i Włoszech liczba Paczkomatów zwiększyła się przez rok o 80 proc. - z 1 239 do 2 225, a łączna liczba skrytek - z 61,7 do 114,2 tys. Na początku października InPost zawarł umowę partnerską z Tesco, w ramach której postawi ok. 300 kolejnych Paczkomatów przy wielkoformatowych sklepach tej sieci w Wielkiej Brytanii.
