Polska Agencja Prasowa zwiększyła w 2019 roku przychody netto o prawie 6,5 mln zł. Strata zmniejszyła się z 3,5 mln zł w 2018 roku do 562,7 tys. zł na koniec minionego roku.
- 2019 rok to okres szybkiego wzrostu Polskiej Agencji Prasowej. Łączne przychody spółki powiększyły się niemal o 10 mln zł w porównaniu do 2018 roku i wyniosły 69,3 mln zł. Sprzedaż usług i produktów Agencji wzrosła w tym czasie o ponad 11%. Wynik finansowy poprawił się o blisko 3 mln zł do - 563 tys. zł. Wyniki finansowe spółki w 2019 roku uległy więc wyraźnej poprawie i były zgodne z założeniami strategii na lata 2019-2023 - komentuje Wojciech Surmacz, prezes PAP w odpowiedzi na pytania portalu Wirtualnemedia.pl.
Natomiast koszty działalności operacyjnej wyniosły 69,4 mln zł, w porównaniu do 2018 roku, kiedy było to 62,6 mln zł.
Dotacja z budżetu państwa wyniosła 13 mln zł (to niemal o połowę więcej niż w poprzednim roku); w 2020 roku ma otrzymać ok. 12 mln zł.
Pismo „Detektyw” dało 2 mln zł wpływów (PAP najpierw planowała go sprzedać, ale ostatecznie nie zdecydowała się na ten krok). Ze sprzedaży serwisów ogólnopolskich uzyskano 14,3 mln zł (spadek o 1,8 proc.); produktów foto – 5,8 mln zł (wzrost o 9,7 proc.); ekonomicznych – 7,7 mln zł (spadek o 2,5 proc.).
Strata agencji zmniejszyła się z 3,5 mln zł w 2018 roku do 562,7 tys. zł.
Średnia płaca w PAP to 6277 zł brutto
W spółce pracowały 403 osoby na etacie (więcej o 7 osób niż w 2018 roku). Więcej w 2019 roku było także dziennikarzy – 284 w porównaniu do 276 osób. Średnia miesięczna płaca wyniosła 6 727 zł brutto. W sumie na wynagrodzenia przeznaczono 37,3 mln zł.
Do Pracowniczych Planów Kapitałowych zapisały się 204 osoby, spółka finansuje 1,5 proc. wynagrodzenia, co miało „nie pozostać na sytuację kadrowo-płacową spółki”.
Wydatki z Funduszu Świadczeń Socjalnych w 2019 roku wyniosły ok. 670 tys. złotych. Szkolenia pracowników kosztowały ok. 160 tys. zł, co stanowiło 95 proc. wydatków z 2018 roku.
Koronawirus wpłynie na wynik finansowy za 2020 rok
Rynek medialny - podobnie jak inne branże - w dużej mierze ucierpiał w związku z pandemią koronawirusa. Wojciech Surmacz oceniając pierwsze półrocze 2020 roku stwierdza, że "ten rok rozpoczął się dla PAP bardzo dobrze, a wyniki pierwszego kwartału były lepsze od założeń planu finansowego".
- Wybuch epidemii spowodował jednak spadek przychodów Agencji z realizacji usług komercyjnych, takich jak: organizacja konferencji prasowych, obsługa medialna czy organizacja eventów i wynajem nieruchomości. Równocześnie spółka poniosła koszty dostosowania się do bezpiecznego działania w ramach epidemii i zwiększonego zakresu pracy wynikającego ze wzrostu zapotrzebowania na informację. Sytuacja ta będzie miała wpływ na wyniki finansowe za pierwsze półrocze 2020 roku i za cały 2020 rok - zaznacza Surmacz.
Dodaje, że spółka "do czasu obowiązywania stanu epidemii w Polsce pracuje zgodnie z reżimem epidemicznym i zachowuje niezbędne środki ostrożności".
