Internet2016-03-03
0

Pentagon zaprasza do współpracy hakerów, będzie płacił za luki wykryte w jego systemach

Po raz pierwszy w historii Pentagon zamierza wykorzystać do zabezpieczenia swojej infrastruktury informatycznej specjalistów z zewnątrz. Odpowiednio zweryfikowani niezależni hakerzy będą poszukiwać luk bezpieczeństwa na stronach Pentagonu, w grę mogą wchodzić nagrody pieniężne za wykryte błędy.

Departament Obrony USA zakomunikował oficjalnie, że w przyszłym miesiącu uruchomi nowatorski program dotyczący systemów informatycznych Pentagonu.

Po raz pierwszy w historii instytucji rządowych w Stanach Zjednoczonych do badania szczelności informatycznej zostaną wykorzystani niezależni eksperci z zewnątrz, którzy będą tworzyć programy służące do włamań do sieci Pentagonu oraz przeprowadzać własne ataki na jego publicznie dostępne strony. Wnioski z udanych ataków będą analizowane przez odpowiednie służby Pentagonu i pomogą w łataniu potencjalnych luk dotyczących bezpieczeństwa.

W komunikacie Ash Carter, sekretarz obrony USA, przyznał, że program o nazwie "Hack the Pentagon" jest wciąż w fazie tworzenia i wiele szczegółów nie jest jeszcze znanych. Nie wyklucza się, że zatrudnieni hakerzy za swoją pracę będą otrzymywać wynagrodzenie. Do projektu może zgłosić się praktycznie każdy, kto potwierdzi swoje kompetencje informatyczne i jest obywatelem Stanów Zjednoczonych. Kandydaci na hakerów Pentagonu muszą też pogodzić się z faktem, ze zostaną sprawdzeni przez odpowiednie służby. Zabezpieczenia są konieczne, bowiem współpracownicy projektu będą otrzymywali dostęp do wielu informacji o systemach informatycznych Departamentu Obrony, z których część jest niejawna. Carter zaznaczył też, że eksperci nie będą dopuszczeni do niektórych elementów infrastruktury informatycznej, m.in. tych związanych z zarządzaniem potencjałem jądrowym USA.

Prace hakerów będą nadzorowane przez specjalną, utworzoną jesienią ub.r. komórkę Pentagonu o nazwie Defense Digital Service (DDS), której szefem został Chris Lynch, jeden z byłych dyrektorów Microsoftu. Lynch przyznał, że spodziewa się udziału w programie nawet kilku tysięcy zewnętrznych specjalistów.

„Hack the Pentagon” jest wzorowany na podobnych programach prowadzonych od wielu lat przez komercyjne firmy, które zapraszają hakerów do włamań do swoich systemów i dzielenia się wiedzą na temat wykrytych błędów w zabezpieczeniach. Przykładem jest Google - tylko w ub.r. wydał on 2 mln dolarów na nagrody dla osób, które odkryły luki bezpieczeństwa w jego usługach.

Autor:ps

KOMENTARZE(0)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas