Publicysta Radia Poznań, były prezes Telewizji Republika, Piotr Barełkowski, opublikował na Twitterze mema, zestawiającego zbiorki Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy z tzw. „winterhilfe” – akcjami zbiórek pieniędzy z lat 30-tych i 40-tych w nazistowskich Niemczech. Po fali oburzenia nagrał film, w którym wyjaśnia swoje motywacje i przekonuje: - Zainspirowałem do poszukiwania wzorców być może Jerzego Owsiaka.
Tuż przed niedzielnym finałem WOŚP Piotr Barełkowski, publicysta współpracujący regularnie z Radiem Poznań, zamieścił na Twitterze zdjęcie z tzw. „winterhilfe” (niem. „zimowa pomoc”). Były to zbiórki uliczne, przeprowadzane w nazistowskich Niemczech na rzecz pomocy dla wojska i służby zdrowia. Barełkowski wyeksponował rzekome podobieństwa między tymi zbiórkami, a Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy. „Świąteczna pomoc, serduszka, żebrzące dzieci... Skąd ja to znam?” – napisał.
Świąteczna pomoc, serduszka, żebrzące dzieci... Skąd ja to znam? pic.twitter.com/c2RbboVSTr
— Piotr Barełkowski (@pbarelkowski) January 28, 2022
„Akcje pod auspicjami Goebbelsa”
Barełkowski spotkał się z gwałtowną krytyką zamieszczonych zdjęć, więc opublikował na YouTube film, w którym wyjaśnia, dlaczego je upublicznił. - Żadnych porównań, żadnych analogii nie snułem. Napisałem, że tak właśnie się działo w hitlerowskich Niemczech – skomentował.
- Umieściłem post, swoisty mem, ciekawostkę historyczną o tym, że ponad 80 lat temu hitlerowcy organizowali taką akcję świątecznej pomocy na cele militarne, służby zdrowia. Przy pomocy dzieci, aparatury propagandowej. Darczyńcy otrzymywali serduszka. Takie akcje organizowali pod auspicjami Goebbelsa i jego ministerstwa. Oczywiście jest to ciekawostka historyczna i koniec – przekonuje w filmie, dodając: - Ja żadnych porównań nie snułem, po prostu sprowokowałem, zainspirowałem do myślenia, być może do jakiegoś poszukiwania tropów ideowych, pewnych wzorców być może Jerzego Owsiaka.
W filmie publicysta przyznaje także, że nie darzy Jerzego Owsiaka sympatią, gdyż ten – jego zdaniem - "bałamuci młodzież", a także miał przyczynić się do śmierci Pawła Adamowicza, organizując „w sposób niewłaściwy imprezę w Gdańsku".
Kim jest Piotr Barełkowski?
Barełkowski to dziennikarz, publicysta, ale ma także doświadczenie pracy w filmie. W 2004 roku współtworzył TV Biznes, w 2012 roku wraz z grupą prawicowych publicystów założył Telewizję Republika, której był prezesem do wiosny 2014 roku. W 2017 roku współtworzył kolejny kanał związany z prawą stroną sceny politycznej: wPolsce.pl Jacka i Michała Karnowskich. Prowadził tam programy, ale także odpowiadał za rozwój tego kanału.
Współpracował jako publicysta m.in. z Zoom TV, a obecnie współpracuje z Radiem Poznań, gdzie jest jednym z prowadzących audycję „Kluczowy temat”. Wcześniej bywał zapraszany do radia jako gość. Rok temu w rozmowie z Romanem Wawrzyniakiem komentował zbiórki WOŚP, mówiąc m.in.: - Mnie nieco irytuje cała ta sprawa z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy. Niektórzy zauważają, patrząc na sprawozdania finansowe pana Owsiaka, że w dużej części czterdzieści, czterdzieści parę procent, przeznaczane są na cele organizacyjne. Tak naprawdę, to na cele polityczne działalności pana Owsiaka, takich jak Przystanek Woodstock, który pęka w szwach od opozycyjnych filozofów, dziennikarzy, politycznych liderów opozycji liberalno demokratycznej.
Relacje z 30. Finału WOŚP pokazywane na antenie TVN oglądało średnio 696 tys. widzów, o 55 tys. osób więcej niż przed rokiem. Transmisje w TVN24 śledziło 505 tys. osób, a w TTV - 211 tys. Przynajmniej przez jedną minutę audycje związane z akcją na antenie tych trzech kanałów śledziło 9,37 mln osób, a pokazane w okolicach 20.00 „Światełko do nieba” przyciągnęło 2,34 mln oglądających.
.jpg)
