Po zapowiedzi brytyjskiego rządu obniżenia kwot dotacji na państwową stację BBC jej dyrektor Tony Hall przewiduje konieczność wprowadzenia oszczędności w programie. Z anteny mogą zniknąć kanały BBC4 oraz CBBC, a z internetu kilka mniej rentownych serwisów nadawcy.
O planach związanych z nową sytuacją finansową, która rysuje się przed BBC Tony Hall mówił podczas specjalnego wystąpienia w poniedziałek.
Hall odniósł się do rządowych planów zmniejszenia o 20 proc. dotacji na BBC pochodzących z opłaty radiowo-telewizyjnej wnoszonej obowiązkowo przez Brytyjczyków. To będzie oznaczało w ciągu najbliższych pięciu lat wpływy mniejsze o ok. 650 mln funtów.
- Nikt nie ma wątpliwości, że decyzje podjęte przez rząd postawią przed nami szereg bardzo trudnych wyborów - zapowiedział Hall. - Tym bardziej, że oprócz cięć przez najbliższych 5 lat BBC notuje także spadek przychodów na terenie Wielkiej Brytanii.
Szef BBC nie ukrywał, że pogarszająca się sytuacja finansowa stacji może skutkować zamknięciem niektórych kanałów telewizyjnych (nieoficjalnie mówi się, że najbardziej zagrożone są BBC4 oraz przeznaczony dla dzieci CBBC), a także serwisów internetowych, które są najmniej rentowne.
Jednocześnie Hall zauważył, że trudności finansowe BBC są m.in. efektem ucieczki wielu Brytyjczyków od tradycyjnej telewizji na rzecz odbioru treści w internecie. Dlatego też niedawno nadawca podjął decyzję o przeniesieniu do internetu kanału BBC3, a Hall planuje dalszą ekspansję stacji w przestrzeni cyfrowej.
- Przez następnych 10 lat będziemy zmuszeni jechać na grzbietach dwóch koni - przekonywał w przenośni dyrektor BBC. - Z jednej strony konieczne jest bowiem szybkie rozwinięcie naszej oferty w przestrzeni internetowej i mobilnej, z drugiej zaś nie możemy zapominać o milionach odbiorców, którzy wciąż chcą oglądać tradycyjną telewizję i oczekują od BBC najwyższej jakości programu, tak jak to było dotąd - podkreślił Hall.
Oprócz większej aktywności w internecie BBC planuje także ściślejszą współpracę z innymi, także lokalnymi mediami oraz z konkurencyjnymi stacjami komercyjnymi, oraz szerszą ekspansję międzynarodową, m.in. na kraje pozbawione demokracji. Chodzi na przykład o uruchomienie satelitarnego kanału telewizyjnego adresowanego do mieszkańców Rosji oraz radiowego serwisu informacyjnego kierowanego do społeczeństwa w Korei Północnej.
Z ostatniego raportu finansowego BBC wynika, że w roku fiskalnym zakończonym w marcu br. stacja zanotowała przychody w wysokości 4,8 mld funtów - mniej niż rok wcześniej, gdy wynik ten wynosił ponad 5 mld funtów. Co prawda kwota pochodząca z abonamentu wzrosła z 3,72 do 3,73 mld funtów, jednak mniejsze były przychody związane z komercyjną działalnością nadawcy - wyniosły 1,06 mld w porównaniu z kwotą 1,33 mld zanotowaną w poprzednim raporcie (zobacz szczegóły).
