Działająca przy Ministerstwie Obrony Narodowej podkomisji ds. katastrofy smoleńskiej po poniedziałkowej konferencji prasowej nie odpowiadała na pytania dziennikarzy. Wieczorem zorganizowano natomiast czat w serwisie Niezalezna.pl. Część dziennikarzy jest oburzona taką formą komunikacji.
We wtorek po południu podkomisja ds. ponownego zbadania katastrofy smoleńskiej na konferencji prasowej zaprezentowała symulację, z której wynika, że do katastrofy najprawdopodobniej przyczynił się wybuch ładunku termobarycznego na pokładzie samolotu. Ta koncepcja była po południu i wieczorem szeroko omawiana w mediach.
Zaraz po prezentacji członkowie podkomisji nie odpowiadali na pytania dziennikarzy. Poinformowano, że odpowiedzi będą udzielane podczas czatu o godz. 22:30 w serwisie Niezalezna.pl (związanym z „Gazetą Polską Codziennnie” i „Gazetą Polską”).
Zapraszamy o godz. 22.30 na chat video na portalu https://t.co/2xGQnumt9B z członkami podkomisji #Smoleńsk
— Ministerstwo Obrony (@MON_GOV_PL) 10 kwietnia 2017
Zaproszenie na czat wysłał dziennikarzom Grzegorz Wierzchołowski, redaktor naczelny Niezalezna.pl. Poinformował, że pytania można przesłać mu mailowo. - Postaramy się zadać je przewodniczącemu komisji - stwierdził.
To jest absurd i paniczne unikanie niewygodnych pytań - takiego mejla dostałem ws podkomisji smoleńskiej pic.twitter.com/l1EksdhyYu
— Roman Imielski (@romanimielski) 10 kwietnia 2017
Po południu Niezalezna.pl i „Gazeta Polska” promowały czato jako wydarzenie dostępne wyłącznie w tym serwisie.
Już za godzinę czat z podkomisją smoleńską w portalu @niezaleznapl Prosimy o RT #Smoleńsk https://t.co/4UzRZxclnP pic.twitter.com/q72IzePOEL
— Gazeta Polska (@GPtygodnik) 10 kwietnia 2017
Część dziennikarzy na Twitterze skrytykowała to, że członkowie podkomisji na pytania odpowiadają w formie czatu zorganizowanego wspólnie z wybranym serwisem.
- Podkomisja zapłaciła portalowi za możliwość zorganizowania tego chatu? Dlaczego akurat ten tytuł? - zapytał Jakub Szczepański z „Faktu”. - Podkomisja organizuje chat o 22.30 na prywatnym portalu niezależna. To tworzenie fałszywego wrażenia, że eksperci chcą odpowiadać na pytania - stwierdził Patryk Michalski z RMF FM. - Na jakiej zasadzie do wyjaśnień publicznej podkomisji wybrano prywatny portal internetowy? - zastanawiał się Maciej Słomczyński z TVN24. - Co to ma w ogóle być, że członkowie podkomisji MON odpowiadają na pytania dot. państwowego śledztwa na wideoczacie Niezalezna.pl? - oburzał się Łukasz Rogojsz z „Newsweeka”.
- Na portalu niezależna o 22 30 podkomisja smoleńska ma odpowiadać na pytania. Wszystko jasne. Nie boją się konfrontacji :) - żartował Paweł Wroński z „Gazety Wyborczej”. - Konferencja prasowa o 22:30. Szkoda, że nie po północy - stwierdził Jan Kunert z Polsat News. - Następny #wideoczat podkomisja smoleńska powinna zrobić na stronie wPolityce - napisał Jacek Nizinkiewicz z „Rzeczpospolitej”. - To jest absurd i paniczne unikanie niewygodnych pytań - ocenił Roman Imielski z „Gazety Wyborczej”.