Telewizja2004-12-07
0

Polacy nie chcą płacić abonamentu

Mniej niż połowa Polaków chce płacić abonament RTV

Jakie mają być media publiczne? - część VI

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami (więcej - część I, II, III, IV i V) dzisiaj publikujemy szósty materiał prezentujących propozycje zmian w mediach publicznych autorstwa Jakuba Bierzyńskiego, Jacka Bochenka, Pawła Dobrowolskiego i Przemysława Schmidta. Niebawem kolejny!!!

"W drugiej połowie października firma CASE przeprowadziła badania na 1867 osobowej reprezentatywnej próbce Polaków. Celem badania było m.in. poznanie poglądu Polaków na tzw. abonamentu. Z badania wynika, że mniej niż połowa Polaków chce w przyszłości płacić abonament:

Pytanie: Czy w przyszłości chce Pan(i) płacić abonament?

Z badania również wynika, że Polacy nie wiedzą, jak jest wykorzystywany abonament.

Pytanie: Proszę powiedzieć, czy Pani/Pana zdaniem Telewizja Polska (TVP)
wykorzystuje pieniądze z abonamentu w sposób:
" Dobry, Raczej dobry, Ani dobry, ani zły, Raczej zły, Zły, Nie wiem

Pytanie: A czy Pani/Pana zdaniem Polskie Radio wykorzystuje pieniądze z abonamentu w sposób:
" Dobry, Raczej dobry, Ani dobry, ani zły, Raczej zły, Zły, Nie wiem


Gdy uwzględni się poziom dochodów w Polsce to okaże się, że wbrew twierdzeniom KRRiTV poziom abonamentu w Polsce jest jednym z najwyższych w Europie:
Źródło: KRRiTV (abonament w Euro), GUS (PKB na głowę)

W Unii Europejskiej decyzja o finansowaniu mediów państwowych, oraz określenie sposobu tego finansowania leży w gestii państw narodowych. Dlatego w poszczególnych państwach UE funkcjonuje wiele sposobów finansowania mediów państwowych:

Zobacz tabelę004?

Na przyszłość domagamy się, aby władze mediów państwowych:
1. Wykazały, że pieniądze publiczne zostały wydane zarówno zgodnie z przeznaczeniem  jak i efektywnie .
2. Regularnie przedstawiały obywatelom szczegółowe sprawozdania wraz z analizami pozwalającymi ocenić celowość i efektywność wydatkowania pieniędzy przez media państwowe.
3. Zaprzestały utajniania informacji służących do oceny ich poczynań. A w szczególności, aby:
a. odtajniły raporty zewnętrznych ekspertów na ten temat, oraz
b. upubliczniły informacje o toczących się, oraz unieważnionych postępowaniach przetargowych,
c. udostępniały dziennikarzom informacje potrzebne do oceny poczynań mediów państwowych (za karygodną uznajemy wprowadzoną ostatnio praktykę odmowy udostępnienia informacji o siatce płac TVP).

Po drugie zdefiniować misję publiczną. Pieniądze zbierane pod przymusem państwa muszą być wydawane na cel ważny i potrzebny, a decyzja o wydaniu pieniędzy musi być podejmowana w sposób zrozumiały i przejrzysty.

Dziś relacja pomiędzy abonamentem a realizacją "misji publicznej" jest niejasna. Brak precyzyjnego określenia misji publicznej oznacza, że obywatele nie mogą skutecznie rozliczać polityków i mediów państwowych z jej realizacji.

Po trzecie nie szkodzić prywatnym mediom. Cele publiczne powinny być realizowane tak, aby rozwijać media prywatne, a nie szkodzić im. Abonament tworzy przewagę konkurencyjną mediów państwowych. Media te otrzymują większe środki na produkcje programowe oraz zyskują możliwość uprawniania dumpingu na rynku reklamy. Każdy sposób realizacji celów publicznych na rynku mediów musi przynajmniej nie szkodzić, a jeśli to możliwe, pomagać mediom prywatnym.

Po czwarte solidne finansowania na realizacje pożytecznych zadań. W miejsce przeznaczonego "na instytucję" abonamentu należy stworzyć solidne podstawy finansowania ważnych działań oświatowych i kulturowych. Finansowanie to musi być w odróżnieniu od obecnych rozwiązań zgodne z unijnymi regułami pomocy publicznej.

Te cztery kryteria spełnia proponowana przez nas Fundacja Misji Publicznej."

Zapraszamy do dyskusji i komentowania propozycji zmian w mediach publicznych. Już niebawem nowy tekst autorstwa  Jakuba Bierzyńskiego, Jacka Bochenka, Pawła Dobrowolskiego i Przemysława Schmidta, którzy wchodzą w skład zespołu ekspertów-wolontariuszy Platformy Obywatelskiej ds. deregulacji rynku mediów.

Autor:

KOMENTARZE(0)DODAJOPINIĘ

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas