W trakcie mistrzostw świata w siatkówce mężczyzn Telewizja Polsat złożyła kilkanaście zawiadomień o podejrzeniu popełnienia przestępstwa piractwa telewizyjnego. Doprowadzono też do zamknięcia jednego dużego serwisu pirackiego, a jego właścicieli zatrzymano.
Rozgrywane podczas siatkarskiego mundialu mecze oglądać można było tylko w płatnych kanałach dostępnych w sieciach kablowych, na platformie nc+ oraz w ipli w cenach od 79 zł do 99 zł (bezpłatny dostęp do nich mieli jedynie abonenci Cyfrowego Polsatu). Natomiast w nielegalnych serwisach streamingowych spotkania były udostępniane za darmo lub za kilkanaście złotych.
- Dla szarej strefy była to idealna okazja do zintensyfikowania swojej działalności. Sukcesy Polaków napędzały machinę nielegalnych transmisji w internecie, ale na bieżąco udaremnialiśmy większość bezprawnych relacji i składaliśmy liczne zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Sprawy te będą miały swój finał w sądzie - mówi Wirtualnemedia.pl Olga Zomer, rzecznik prasowy Cyfrowego Polsatu. Łącznie stacja złożyła kilkanaście wniosków o ściganie piratów, a kolejne są w przygotowaniu.
- Zwieńczeniem naszych działań było zatrzymanie tuż przed finałem mistrzostw przez funkcjonariuszy Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu wspólnie z policjantami wałbrzyskiej komendy miejskiej czterech osób, które prowadziły jeden z największych serwisów pirackich oferujący odpłatnie nielegalne transmisji - informuje Zomer.
 Telewizja | Sprzedaż dostępu do siatkarskiego mundialu sukcesem, ale Polsat na nim nie zarobił (opinie) |
Jak wynika z ustaleń dolnośląskich funkcjonariuszy, trzech młodych mężczyzn w wieku 23, 26 i 31 lat oraz 20-letnia kobieta wspólnie od kilkunastu miesięcy oferowali za pośrednictwem jednej ze stron internetowych sygnał kanałów platform cyfrowych. W sposób nielegalny udostępniali głównie mecze mistrzostw świata w siatkówce mężczyzn, a także spotkania piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy. Od użytkowników pobierali opłaty za dostęp do streamingu, które ci wpłacali na specjalnie założone konto bankowe.
W wyniku przeprowadzonych działań, policjanci zabezpieczyli sprzęt komputerowy, blisko 30 telefonów komórkowych, kilkanaście kart SIM oraz nośniki pamięci, dyski twarde, a także tunery satelitarne. Straty, jakie ponieśli operatorzy platform cyfrowych w wyniku działalności grupy, szacuje się na kwotę blisko 6 milionów złotych.
Cyfrowy Polsat od lat aktywnie walczy z piratami internetowymi. Spółka w I półroczu br. złożyła udokumentowane zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa bezprawnego rozpowszechniania materiałów, do których ma prawa, lub bezprawnego udostępniania w około 60 sprawach.
