Kanał Polsat News od poniedziałku 16 lutego br. wprowadził zmiany w paśmie dziennym i popołudniowym, wydłużając m.in. blok „To jest dzień”. Modyfikacja ramówki ma na celu poprawę wyników oglądalności stacji.
Odświeżone zostało pasmo dzienne z serwisami informacyjnymi nadawane od 10.00 do 15.35. Teraz prowadzący „Informacje” zmieniają się co godzinę, a nie co 30 minut. Zmiana następuje tuż przed pełną godziną. Inne jest rozpoczęcie serwisu o pełnej godzinie, a inne w połówce godziny. Na końcu każdych „Informacji” zamiast pożegnania dziennikarza jest prezentowany obraz z kamery.
Między popołudniowymi „Wydarzeniami” a „Gościem Wydarzeń”, zaczynającym się o 16.10, zlikwidowano przerwę reklamową. Natomiast już o godz. 16.30, czyli pół godziny wcześniej niż dotąd, startuje pasmo „To jest dzień”. Trwa teraz dwie godziny i ma nieco zmienioną formułę. Jego prowadzącymi są na zmianę Ewa Gajewska i Maciej Stroński, zaś Mariusz Abramowicz już tego bloku nie prowadzi.
W ramach zmian zreorganizowano pracę w newsroomie i w Polsat News pojawił się też wieczorny dyżur prezenterski, który zaczyna się od nowego serwisu informacyjnego o godz. 19.30 (zastąpił on powtórkę „Interwencji”). Ten sam prezenter prowadzi też serwisy o 21.00 i o 23.00 (wcześniej zajmowali się tymi gospodarze pasma „To jest dzień”).
Zmiany wprowadza częściowo zmienione kierownictwo stacji - niedawno informowaliśmy, że szefem zespołu Polsat News na miejsce Radosława Kietlińskiego został Marcin Wójcicki. Kietliński zaś odpowiada teraz za publicystykę (więcej na ten temat).
Odświeżenie ramówki ma przyczynić się do zahamowania spadku oglądalności Polsat News. W styczniu br. jego udział wyniósł bowiem 0,88 proc. po spadku względem stycznia ub.r. aż o 24,14 proc. (więcej na ten temat).
