We wtorek 6 listopada mija termin oddelegowania Andrzeja Rogoyskiego, przewodniczącego rady nadzorczej na p.o. prezesa Polskiego Radia. Z informacji portalu Wirtualnemedia.pl wynika, że posiedzenie Rady Mediów Narodowych odbędzie się w środę, 7 listopada br. W porządku obrad znalazł się punkt o wyborze szefa publicznej rozgłośni.
Obecnie pełniącym obowiązki prezesa rozgłośni jest Andrzej Rogoyski, przewodniczący rady nadzorczej Polskiego Radia. Był on jednak oddelegowany do sprawowania tej funkcji na okres 3 miesięcy - do 6 listopada po tym jak pod koniec sierpnia br. Rada Mediów Narodowych ostatecznie zdecydowała o odwołaniu Jacka Sobali z funkcji prezesa Polskiego Radia (trzy tygodnie wcześniej - dokładnie 6 sierpnia br. - Sobala został zawieszony na stanowisku przez radę nadzorczą spółki, jako powód podano „naruszenie ładu korporacyjnego spółki i zasady kolegialności w pracach organów spółki”).
We wcześniejszych rozmowach z portalem Wirtualnemedia.pl przewodniczący Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański stwierdził, że „wybór prezesa nastąpi najprawdopodobniej pod koniec października”. Nic takiego jednak nie miało miejsca - ostatnie posiedzenie Rady odbyło się we wtorek, 23 października br.
Wiadomo było również, że Rada nie wybierze nowego prezesa przed wyborami samorządowymi.
„W razie potrzeby mogę zwołać posiedzenie z dnia na dzień”
Czabański w rozmowie z nami zaznaczał, że nie czuje się zobligowany do zwołania posiedzenia, w związku ze zbliżającym się terminem upływu okresu tymczasowej prezesury Andrzeja Rogoyskiego. Zastrzegał jednak, że „w razie potrzeby może zwołać posiedzenie z dnia na dzień”. Z naszych wcześniejszych informacji wynikało, że najbardziej prawdopodobnym rozwiązaniem było przedłużenie kadencji p.o. prezesa o kolejne 3 miesiące. To miało być na rękę Radzie, która wolała się przyglądać, jak tymczasowy szef rozgłośni radzi sobie na stanowisku.
Jak wynika jednak z naszych informacji, Krzysztof Czabański zdecydował o zwołaniu posiedzenia RMN na 7 listopada, czyli dzień po tym, jak upłynie kadencja Rogoyskiego. W porządku obrad ustalono jeden punkt - dotyczący właśnie powołania nowego prezesa publicznej rozgłośni. Kandydatury na szefa stacji można zgłaszać do wtorku, do godziny 12.
- Przewodniczący Czabański chce więc do ostatniej chwili utrzymać w tajemnicy nazwisko osoby, którą PiS zamierza wybrać - uważa jeden z naszych rozmówców.
Wiadomo bowiem, że na to stanowisko nie będzie organizowanego konkursu w sensie ścisłym – kandydaci mogą jedynie zgłosić się do członków Rady Mediów Narodowych i przedstawić im swoje CV, a ci de facto decydują, czy przedstawią te propozycje na posiedzeniu.
Wniosek o ogłoszenie konkursu na stanowisko prezesa składał Juliusz Braun - członek RMN i były prezes TVP. Braun chciał, aby ustalono zasady przeprowadzenia konkursu i procedury wyboru osoby na to stanowisko.
Wcześniej Czabański zapowiadał w rozmowie z nami, że „jeżeli do 6 listopada nie zostanie powołany przez RMN nowy prezes, to rada nadzorcza będzie wtedy podejmować stosowne decyzje”. -Rada nadzorcza rozgłośni może podjąć decyzje o oddelegowaniu do zarządu kogoś spośród swojego składu. Nie przesądzam ani jednego, ani drugiego wariantu – mówił wtedy przewodniczący Rady Mediów Narodowych.
Krótka giełda nazwisk
Przed kilkoma dniami spytaliśmy osoby mające wpływ na obsadzanie stanowisk w mediach publicznych o kandydatów na stanowisko szefa rozgłośni. Nasi rozmówcy albo odpowiadali, że „wyjątkowo w tym temacie zapadła cisza”, albo wskazywali, że „najpoważniejszym kandydatem na stanowisko szefa publicznej rozgłośni jest właśnie Rogoyski”.
Innymi, potencjalnymi kandydatami mieliby być: Piotr Chęciński - szef portalu Polskieradio.pl oraz Przemysław Tejkowski - z wykształcenia aktor, obecnie dyrektor Polskiego Radia Rzeszów. Sam Piotr Chęciński pytany przez nas, czy byłby zainteresowany objęciem stanowiska prezesa, podkreślał, że „ma misję do wykonania i w przyszłym roku jest to powstanie anglojęzycznego portalu Polskiego Radia”.
Polskie Radio traci słuchaczy
Liderem rynku radiowego w Polsce jest RMF FM - w III kwartale 2018 roku miało 26 proc. udziału w rynku, po dużym wzroście - wynika z badania Radio Track Millward Brown. Tymczasem na czwarte miejsce spadła Jedynka - jej udział poszedł w dół o 1,7 pkt. proc. do 6,7 proc. Tym samym PR 1 zanotował najniższy wynik słuchalności w historii nadawania. Piąte miejsce zajęła Trójka z wynikiem na poziomie 5,7 proc. W najnowszej fali udział PR 3 poszedł w dół o 0,8 pkt. proc.- to też jeden z najgorszych wyników w historii.
.png)
.jpg)
