Fot. PixabayGłówny dostawca Apple, Broadcom, sugeruje, że nowe iPhone'y 12 pojawią się później niż zwykle, prawdopodobnie dopiero pod koniec roku. Do tej pory amerykański koncern prezentował nowe telefony we wrześniu.
Jak podaje Bloomberg, Hock Tan, dyrektor generalny Broadcom powiedział, że "duży północnoamerykański koncern produkujący telefony komórkowe ma spore opóźnienie w produkcji". Chodzi najprawdopodobniej o Apple, bo Tan wcześniej mówił o kalifornijskiej firmie w taki sposób.
Dyrektor generalny Broadcom dodał, że w związku z opóźnieniem jego firma spodziewa się wzrostu przychodów dopiero w ostatnim kwartale tego roku.
Apple zazwyczaj prezentuje nowe iPhone'y w drugiej połowie września, ale opóźnienie zdarzyło się już w 2017 r., kiedy premiera iPhone'a X miała miejsce pod koniec roku.
Opóźnienie spowodowane pandemią koronawirusa
Producenci telefonów zazwyczaj zamawiają komponenty kilka miesięcy przed premierą produktu. więc Broadcom powinien otrzymać zamówienie do lipca br., ale producent powiedział, że jeszcze nie dostał go.
Opóźnienie premiery nowego iPhone'a jest wynikiem pandemii Covid-19, która spowodowała, że inżynierowie Apple nie mogli pojechać do Chin, aby sfinalizować kwestie związane z nowym urządzeniem. Ponadto chińscy pracownicy na początku 2020 r. pracowali w większości zdalnie.
Jak wynika z danych firmy badawczej Omdia, w okresie styczeń - marzec 2020 roku najlepiej sprzedającym się na świecie modelem smartfona był Apple iPhone 11. Apple sprzedało w I kwartale br. 19,5 mln egzemplarzy tego telefonu.
