Prezes Presspubliki Dariusz Leśniak ocenił, że niedawny artykuł w „Gazecie Wyborczej” opisujący kulisy przejęcia spółki przez Gremi Media to tabloidowa próba zdyskredytowania jej na rynku. Nie wykluczył przy tym częściowej fuzji z Agorą, wydawcą „GW”.
Przypomnijmy, że w tekście sprzed tygodnia zamieszczonym w „Gazecie Wyborczej” ujawniono, że należąca do Grzegorza Hajdarowicza spółka Gremi Media środki na kupno Presspubliki pozyskała częściowo z kredytu. W konsekwencji udzielający go Getin Noble Bank, podobnie jak PW Rzeczpospolita, mają zastaw na części udziałów Presspubliki (więcej na ten temat).
Zdaniem prezesa Presspubliki Dariusza Leśniaka ten artykuł to przejaw tabloidyzacji informacji ekonomicznej i próba zdyskredytowania jego spółki na rynku. „Tak napisane artykuły w ‘Rzeczpospolitej’ by się nie ukazały. My jesteśmy rzetelni” - podkreślił Leśniak. Dodał przy tym, że żadni partnerzy handlowi firmy nie wyrazili zaniepokojenia po publikacji „GW”. „Fakt, że właściciel spółki otrzymał na jej zakup kredyt, czyli wykazał się zdolnością kredytową, można potraktować w tych trudnych ekonomicznie czasach wyłącznie jako walor” - ocenił.
Jednocześnie Dariusz Leśniak zadeklarował, że w dalszej perspektywie czasowej możliwa jest bliska współpraca, a nawet fuzja, Presspubliki i Agory Holding, kluczowego udziałowca wydającej „Gazetę Wyborczą” Agory. Leśniak zauważył bowiem, że internetowe oferty obu spółek dobrze się uzupełniają: w Presspublice tworzone są głównie płatne treści eksperckie, a w Agorze - darmowy kontent. Jego zdaniem część akcjonariuszy Agory Holding może być w przyszłości zainteresowana taką fuzją. „Interesującym pomysłem byłoby odkupienie od nich 15- 20 proc. grupy, które nie kosztowałyby 500, ale 100 mln zł” - opisał prezes Presspubliki. „Zgłaszają się do nas zainteresowane współpracą fundusze inwestycyjne, fundusze private equity gotowe wyłożyć stosowne środki” - zaznaczył.
