Andrzej Duda podczas wiecu w Brzegu, fot. TVP InfoDziennik „Super Express” (Grupa ZPR Media) poinformował o wizycie prezydenta Andrzeja Dudy w Krakowie, w jego nowym apartamencie, do którego miał się udać pieszo. Głowa państwa zdementowała jednak tą informację, zaznaczając, że jest to zdjęcie sprzed kilku tygodni. - Stop fake news! - zaapelował.
Tabloid w tekście: „Duda wniósł TO do nowego domu na oczach żony. Padniesz, gdy dowiesz się, ile kosztowało!” poinformował, że prezydent Andrzej Duda kupił czajnik i miał przynieść go do nowego apartamentu, udając się pieszo ze starego mieszkania.
Głowa państwa zaprzeczyła jednak za pośrednictwem swojego oficjalnego konta na Twitterze, że zdjęcie z wtorkowego wydania „SE” jest aktualne. Zaapelował także o nieprzemieszczanie się w związku z nowymi obostrzeniami.
- Informuję, że opublikowane dziś w SE zdjęcia Agaty i moje z Krakowa podpisane jako: „Z ostatniej chwili!” pochodzą sprzed kilku tygodni #stopfakenews ! Stosownie do apeli rządu o nieprzemieszczanie się, od ostatniej soboty wszelkie nasze aktywności zewnętrzne zostały anulowane.
Informuję, że opublikowane dziś w SE zdjęcia Agaty i moje z Krakowa podpisane jako: „Z ostatniej chwili!” pochodzą sprzed kilku tygodni #stopfakenews ! Stosownie do apeli rządu o nieprzemieszczanie się, od ostatniej soboty wszelkie nasze aktywności zewnętrzne zostały anulowane.
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) March 30, 2021
Dziennik w tekście w wydaniu internetowym, już po jego opublikowaniu nawiązał do wpisu prezydenta i zaznaczył, że „zdjęcie ma pochodzić sprzed kilku tygodni”.
Super Expressu pomylił sprawcę napaści na księdza z raperem Sokołem
W tekście zamieszczono rzekome zdjęcie Adama O. Tekst szybko rozniósł się w social mediach, ze względu na pomyłkę – artykuł opatrzono fotografią rapera Wojciecha "Sokoła" Sosnowskiego z młodości – był to kadr z teledysku do piosenki WWO „Nie bój się zmiany na lepsze” z 2003 roku. Prawdopodobnie do pomyłki doszło, ponieważ sprawca miał ustawione jako zdjęcie profilowe na Facebooku właśnie to, przedstawiające Sokoła. Dziennik w ogóle nie skomentował tej pomyłki, a raper poinformował, że „jego ludzie pracują nad rozwiązaniem tej sprawy”.
