Zarząd polskiego oddziału Stowarzyszenia OGAE wystosował do prezesa Telewizji Polskiej S.A. list
Wyraził w nim zaniepokojenie brakiem informacji w sprawie wyboru polskiego reprezentanta na przyszłoroczny konkurs.
Pełną treść listu można znaleźć na stronach serwisu OGAE Poland (Stowarzyszenie OGAE zrzesza miłośników Konkursu Piosenki Eurowizji w Europie). Podpisał go zarząd w składzie: Tomasz Deszczyński (prezes), Krzysztof Zakrzewski (wiceprezes), Beata Drączkowska (sekretarz), Adrian Stanisławski (członek zarządu) i Daniel Sobolewski (członek zarządu).
Można w nim przeczytać między innymi:
"Od dwóch lat Telewizja Polska organizuje publiczny konkurs wyłaniający polskiego kandydata do tego największego muzycznego wydarzenia w Europie. Ten finałowy koncert polskiej preselekcji cieszy się ogromnym zainteresowaniem zarówno telewidzów (średnia oglądalność 7-8 mln.), jak i wytwórni muzycznych, artystów, autorów i kompozytorów. Koncert ten daje szansę promocji polskich artystów zarówno tych uznanych jak i debiutantów, w kraju i za granicą [...]".
"Prawie wszystkie telewizje uczestniczących krajów podały już oficjalne szczegółowe informacje co do wyboru reprezentanta. OGAE Polska jako oddział międzynarodowej organizacji jest zobowiązane przekazywać informacje dotyczące Konkursu Piosenki Eurowizji z Polski innym zainteresowanym organizacjom skupiającym miłośników i fanów Konkursu. Setki e-maili i listów z całej Europy, które otrzymujemy, zawierające zapytania o nasz Narodowy Finał pozostają bez odpowiedzi".
"Wracając do wstępu listu ponawiam swoje zaniepokojenie wydłużającym się terminem podania przez TVP szczegółów naszego uczestnictwa w przyszłorocznym Konkursie Piosenki Eurowizji Kijów 2005".
