Polska Telefonia Cyfrowa szacuje, że dzięki współpraca z Orange będzie oszczędzać kilkaset milionów złotych rocznie. Jednocześnie firma prowadzi rozmowy z kierownictwem piłkarskiej ekstraklasy dotyczące jej sponsorowania przez T-Mobile.
– To skala nie dziesiątek, tylko setek milionów złotych – tak oszczędności wynikające ze współpracy z Orange określa Miroslav Rakowski, prezes Polskiej Telefonii Cyfrowej. Pod koniec ub.r. operatorzy obu sieci porozumieli się co do współkorzystania z infrastruktury sieciowej i częstotliwości radiowych (szczegółowe informacje na ten temat).
>>> Koniec marki Era. 5 czerwca startuje T-Mobile
Rakowski podczas konferencji, na której poinformowano o szczegółach rebranfingu Ery na T-Mobile, odniósł się również do niezbyt imponujących wyników finansowych, które PTC osiągnęła w I kwartale br. (więcej na ten temat). – Od początku br. wydaliśmy więcej na pozyskanie nowych klientów niż rok wcześniej – stwierdził. – Nie sądzimy, że rebranding Ery na T-Mobile, który przeprowadzimy w najbliższym czasie, spowoduje duży napływ nowych klientów, ale też nie przewidujemy, że wywoła spadek liczby obecnych użytkowników naszych usług – dodał.
>>> T-Mobile zastąpi w Polsce Erę – jaka oferta?
Prezes PTC ujawnił również, że kierowana przez niego firma prowadzi rozmowy z Ekstraklasą SA, spółką zarządzającą polską ligą piłki nożnej, dotyczące objęcia przez T-Mobile roli sponsora tytularnego tych rozgrywek. Miroslav Rakowski zwrócił uwagę, że za granicą marka ta jest mocno związana z futbolem, będąc sponsorem kilku klubów (m.in. Bayernu Monachium), a także pierwszej ligi austriackiej. Nie chciał przy tym powiedzieć, na jakim etapie są rozmowy, których kwestii przede wszystkim dotyczą ani kiedy można się spodziewać ich finalizacji.
>>> Canal+ wygrał przetarg na polską piłkę. Powstanie Ekstraklasa TV
Przypomnijmy, że polska ekstraklasa nie ma sponsora tytularnego od trzech lat, kiedy skończyła się umowa z Orange. Przez ostatnie 2,5 roku ligę wspierała Warka, ale jako sponsor strategiczny, a nie tytularny, zatem nieobecny w nazwie rozgrywek (więcej o tym).
