Katarzyna Glinka Fot. media społecznościowe K. GlinkaNa portalu Pudelek.pl (Grupa Wirtualna Polska) ukazało się ogłoszenie z przeprosinami pod adresem aktorki Katarzyny Glinki. Jak ustaliliśmy, portal przeprasza Glinkę za szereg tekstów, jakie ukazywały się przez osiem lat - między rokiem 2008 a 2016.
Ogłoszenie zajmuje cały ekran (umiejscowione jest w jego centrum) i powraca na centralne miejsce, gdy użytkownik wraca na stronę główną. „Wirtualna Polska Media niniejszym oświadcza, że zawarte w publikacjach twierdzenia, sugestie i insynuacje, dotyczące życia osobistego Katarzyny Glinki są nieprawdziwe, pozbawione jakichkolwiek podstaw faktycznych oraz naruszają jej dobre imię” – czytamy w przeprosinach. „Wyżej wymieniona przeprasza tym samym za bezprawne naruszenie dóbr osobistych Katarzyny Glinki jej czci, wizerunku, godności oraz prywatności, jak również za narażenie jej na niekorzystne konsekwencje wynikające z zamieszczonych publikacji”.
Oświadczenie Pudelka to efekt procesu sądowego, wytoczonego przez aktorkę na początku 2017 roku z tytułu naruszania dóbr osobistych. W lutym 2021 roku sąd pierwszej instancji uznał powództwo za zasadne i zasądził publikację przeprosin, a także zapłatę 85 tys. zł: 80 tys. zł zadośćuczynienia oraz 5 tys. zł na cel społeczny. Sąd Apelacyjny podtrzymał ten wyrok. Przeprosiny będą widoczne do czwartku, 11 listopada włącznie.
W lipcu portal przez 14 dni emitował przeprosiny dla producenta filmowego i biznesmena Emila Stępnia. To także było wynikiem prawomocnego wyroku sądu w sprawie o naruszenie dóbr osobistych mężczyzny, prywatnie męża piosenkarki Doroty Rabczewskiej-Stępień.
