Telewizja2015-09-28
3

Rada programowa chce więcej pieniędzy z abonamentu dla TVP

Rada programowa TVP podczas zeszłotygodniowego posiedzenia wsparła starania zarządu Telewizji Polskiej o zwiększenie środków abonamentowych, które KRRIT przydzieliła publicznemu nadawcy na przyszły rok.

 - W przyszłym roku Telewizję Polską czekają ogromne wydatki związane z transmisjami ważnych wydarzeń społecznych - mówił w czasie posiedzenia prezes TVP Janusz Daszczyński. - Będziemy relacjonować m.in. pielgrzymkę Ojca Św. do Polski i Światowe Dni Młodzieży oraz Igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro i 1050 rocznicę Chrztu Polski. Dla realizacji planowanych zadań programowych TVP potrzebuje z abonamentu 465 mln zł.

Prezes podkreślił, że przyznana przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji kwota 335 mln zł wymusza znaczące ograniczenie planów programowych. Warto dodać, że jest ona niższa niż w planie na 2015 rok, który zakłada, że TVP z abonamentu otrzyma 380,2 mln zł.

- Abonament jest naszą składką na to, by w telewizji publicznej była rzetelna informacja i wartościowa rozrywka - powiedział wiceprzewodniczący Rady Programowej Andrzej Krajewski. - Konieczne są kampanie wyjaśniające to widzom i osobom występującym w TVP - dodał.

O zmianę proporcji podziału wpływów abonamentowych za 2016 rok między Telewizję Polską a Polskie Radio apelował już do KRRiT w lipcu br. poprzedni  prezes TVP Juliusz Braun.

Rada programowa TVP podczas posiedzenia zapoznała się z oceną ramówki letniej i jesiennej, a także dyskutowano o sierpniowych zmianach w „Wiadomościach” i ich przyjęciu przez widzów. Sporo uwagi poświęcono też TVP Regionalnej.

-  Zamierzamy przebudować pasmo wspólne, tak by było bardziej interesujące dla widzów w różnych regionach kraju, a także lepiej wykorzystać potencjał poszczególnych oddziałów - stwierdził powołany w połowie września br. dyrektor TVP Regionalna Bogumił Osiński. Zasadnicze zmiany będą widoczne wiosną przyszłego roku.

Prezes Daszczyński potwierdził, że konieczna jest korekta w ramówce TVP Regionalna. - Widz musi mieć wrażenie, że jest to kanał dla niego nie tylko w czasie emisji pasma lokalnego - powiedział. Dodał, że trzeba też zmienić strukturę wydatków oddziałów terenowych TVP, zmniejszając koszty stałe, a więcej wydając na realizację programów.

Członek rady programowej Marek Kassa wskazał na konieczność lepszego wykorzystania pracy reporterów z oddziałów w programach emitowanych z Warszawy. Tę opinię w pełni podzielił Janusz Daszczyński.

Autor:pp

KOMENTARZE(3)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas