Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił odwołanie Warszawskiej Prowincji Redemptorystów, nadawcy Radia Maryja, od decyzji przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z 2012 roku nakładającej na stację karę za emisje ukrytych reklam.
Sąd podzielił stanowisko przewodniczącego KRRiT w tej sprawie, uznając, iż przekazy wskazane w zaskarżonej decyzji stanowiły reklamę ukrytą. Wyrok nie jest prawomocny. Nie wiadomo, czy nadawca będzie składał apelację.
Kara w wysokości 4 tys. zł została nałożona na Radio Maryja za emisję ukrytej reklamy Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, “Naszego Dziennika” oraz SKOK-ów Stefczyka w audycjach wyemitowanych 11, 12 i 16 maja 2011 roku.
Krajowa Rada podała, że 11 maja 2011 roku rozgłośnia wyemitowała przekaz będący ukrytą reklamą “Naszego Dziennika” o treści: "Ta ogólnopolska prasa codzienna, to już tylko czysto polska, to już tylko 'Nasz Dziennik', proszę państwa i czytając go, kupując go, wspieracie, by on istniał dalej. W ten sposób on tylko się utrzymuje, przez to, że kupujecie go, czytacie, rozprowadzacie dalej".
"W naszej uczelni, która - mimo że jest bardzo młoda, jest wysoko notowana w rankingach - mają zajęcia bardzo dobrzy profesorzy i wykładowcy" - te słowa, także wyemitowane 11 maja 2011 roku w Radiu Maryja, miały być z kolei ukrytą reklamą Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Natomiast SKOK promowała następująca wypowiedź: “Serdecznie dziękujemy - Bóg zapłać - tym, którzy pomagają, by studenci mogli studiować u nas nawet za darmo. Studiować i formować swoje osobowości. Dziękujemy m.in. SKOK-om Stefczyka oraz indywidualnym ofiarodawcom z Polski i z Polonii”.
Zgodnie z prawem nadawanie reklamy ukrytej jest zakazane. Ponadto Radio Maryja ma status nadawcy społecznego, co oznacza, że nie może nawet legalnie nadawać reklam lub audycji sponsorowanych oraz telesprzedaży.
Z danych Radio Track wynika, że średni udział Radia Maryja w II kwartale br. wyniósł 2,3 proc. (więcej na ten temat).
.jpg)
