Regionalna Rozgłośnia Polskiego Radia we Wrocławiu odmówiła nadawania spotu reklamowego „Gazety Wyborczej”, który promuje najnowsze wydanie „Magazynu Wrocław”. Jak informuje Radio Wrocław, do emisji nie doszło, ponieważ reklama zawierała pytanie „Kim są pożyteczni idioci PiS-u”, które zostało uznane za obraźliwe.
W spocie radiowym „Gazety Wyborczej” promującym najnowsze wydanie regionalnego „Magazynu Wrocław” znajduje się zapowiedź rozmowy Doroty Wodeckiej z byłym senatorem i opozycjonistą Józefem Piniorem. Według tekstu reklamy, Pinior odpowiada w rozmowie z dziennikarką "Gazety Wyborczej" na pytanie „Kim są pożyteczni idioci PiS-u”.
Były senator zapytany o ocenę działań i postaw polityków lewicowych, którzy przy ostatnich wyborach parlamentarnych ogłosili, że oddali swój głos na PiS oraz wspierali obecną ekipę rządzącą po wyborach odpowiedział: « Jeżeli elektorat lewicowy nie rozumie, że gra toczy się o to, czy będziemy mieli w Polsce rządy nacjonalistyczne czy rządy liberalne, to znaczy, że nie rozumie polityki. I skończy tak, jak skończył [Leszek] Miller, czyli jako pożyteczni idioci PiS-u”
Radio Wrocław odmówiło emisji spotu „Gazety Wyborczej” promującego tę rozmowę ze względu na to, że zawiera zdanie „Kim są pożyteczni idioci PiS-u”. Jak stwierdził prezes regionalnej rozgłośni a zarazem jej redaktor naczelny Tomasz Duda, treść reklamy była obraźliwa.
- Na tej samej zasadzie nie zgodziłbym się na emisję spotu, w którym byłaby mowa o pożytecznych idiotach Platformy Obywatelskiej czy „Gazety Wyborczej”. Jako medium publiczne musimy dbać o kulturę języka, również w przekazie komercyjnym, jakim są płatne reklamy - stwierdził w rozmowie z wyborcza.pl Tomasz Duda.
Rozgłośnia państwowa kolejny raz odmówiła emisji spotu reklamowego „Gazety Wyborczej”. W lutym br. Polskie Radio nie zgodziło się na nadawanie reklamy promującej sobotnio-niedzielne wydanie dziennika z dołączonym plakatem Lecha Wałęsy, który można było zabrać na demonstrację Komitetu Obrony Demokracji. Według rozgłośni spot został zgłoszony zbyt późno.
