Radio2008-06-07
0

Rezolucja przeciw używaniu Kodeksu karnego wobec mediów naBiałorusi

Do zaprzestania używania artykułów Kodeksu karnego celemograniczania prawa poszukiwania, otrzymywania i rozpowszechnianiainformacji wzywają władze Białorusi uczestnicy konferencjiMiędzynarodowych Organizacji Pozarządowych Rady Europy (INGO)"Demokratyzacja mediów na Białorusi".

W rezolucji przyjętej w sobotę, w drugim dniu obrad, uczestnicykonferencji zaapelowali także do Unii Europejskiej, Rady Europy iOrganizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE), abywspierały utworzenie Europejskiej Rady Monitorującej do sprawMediów na Białorusi oraz zachęcały do nowych inicjatyw skierowanychna rozwój społeczeństwa obywatelskiego i promocję wartościeuropejskich wśród mieszkańców Białorusi.

Zaapelowali także do instytucji i krajów europejskich, bywnosiły wkład w efektywny system obrony prawnej dziennikarzy mediówniezależnych i kontynuowały wysiłki w szkoleniu dziennikarzy, takaby mogli pracować zgodnie z europejskimi standardami. Jednocześniepodziękowali za dotychczasowe wsparcie.

W części rezolucji skierowanej do władz Białorusi domagają siępełnego i wolnego dostępu wszystkich mediów do informacjizwiązanych z wyborami, zlikwidowania monopolu mediów publicznych,zapewnienia równych warunków ekonomicznych mediom o różnym typiewłasności. Opowiadają się również za zagwarantowaniem wolnościakredytacji korespondentów i otwierania oficjalnych placówek mediówzagranicznych.

Według prezes Białoruskiego Stowarzyszenia Dziennikarzy ZhannyLitviny, najważniejszy obecnie problem społeczeństwa białoruskiegozwiązany jest właśnie z brakiem wolności słowa oraz ingerencjąsłużb specjalnych w działalność dziennikarską. "W odróżnieniu odnaszych sąsiadów - Rosji, Ukrainy, gdzie odbył się procesdemonopolizacji mediów, w naszym kraju mamy jednego gospodarza wprasie - jest to głowa państwa, która na swój sposób rozumie rolęprasy i dziennikarzy w społeczeństwie i przede wszystkim traktujedziennikarzy jako propagatorów państwowej ideologii" - powiedziałaLitvina.

Podobnie o sytuacji na Białorusi mówił przewodniczący CentrumObrony Praw Człowieka "Wiosna" Ales Bielatski. "Większośćdzienników i niemal wszystkie kanały telewizyjne są państwowe,faktycznie istnieje tylko ok. 30 niezależnych, demokratycznychdzienników, które wciąż mają jakieś problemy z władzami" -powiedział dziennikarzom. Z wystąpień ekspertów i przedstawicieliRady Europy wynika, że jedynie ok. 10 proc. mediów, któredocierając do Białorusinów to media niezależne.

Wśród uczestników konferencji, która odbywała się w Sejmie, byliczłonkowie Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, białoruscydziennikarze, obrońcy praw człowieka i przedstawiciele opozycjidemokratycznej, a także reprezentanci polskich organizacjipozarządowych, polscy eksperci i politycy.

Konferencję zorganizowały: Rada Europy i Fundacja im. KazimierzaPułaskiego we współpracy z Biurem Informacji Rady Europy wWarszawie i z Telewizją Belsat. Patronat nad konferencją objąłmarszałek Sejmu Bronisław Komorowski.

Autor:

Więcej informacji:Białoruś

KOMENTARZE(0)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas