Kultura2012-02-08
0

Robert Pattinson: "Zmierzch" to przekleństwo, ale i radość

Robert Pattinson jest przekonany, że gdyby nie rola w kinowej sadze "Zmierzch", nie mógłby liczyć na tak ogromne zainteresowanie mediów.

Z drugiej strony aktor ma czasami dość własnej popularności.

- "Zmierzch" wiele drzwi mi otworzył, ale i wiele zamknął - tłumaczy gwiazdor. - Myślę sobie czasami, jak pięknie by było, gdybym nadal był nieznanym aktorem i nikt by mnie nie oceniał. Z drugiej strony gdyby nie ten film, nie grałbym teraz w kolejnych produkcjach, bo nikogo nie obchodziłaby moja skromna osoba. Trudno jest znaleźć równowagę w takiej sytuacji.

Aktora można było podziwiać ostatnio w filmie "Saga Zmierzch: Przed świtem. Część 1".

Autor:megafon.pl / pr / zsam

Więcej informacji:Robert Pattinson, Zmierzch

KOMENTARZE(0)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas