Reklama2010-11-12
3

Rośnie rynek reklamowy, boom w stacjach tematycznych

Wartość polskiego rynku reklamowego w pierwszych trzech kwartałach br. wyniosła 5,94 mld zł, czyli o 4,8 proc. więcej niż rok wcześniej- szacuje Starlink. Jednak od września wzrosty zaczęły maleć.

Z raportu domu mediowego Starlink wynika, że w Polsce od stycznia do września br. na reklamę w kinach wydano 25,6 proc. więcej niż rok wcześniej, a w internecie więcej o 23,1 procent. Wzrost wartości odnotowały również reklama telewizyjna (o 8,3 proc.) i radiowa (o 0,9 proc.). Z kolei mniej niż przed rokiem przeznaczono na działania reklamowe out of home (spadek o 13,4 proc.) oraz w dziennikach (o 6,2 proc.) i magazynach (o 6,1 proc.).

W sektorze telewizyjnym udział stacji tematycznych zwiększył się w skali roku z 12 proc. do 16 proc. Wynika to z faktu, że marketerzy na reklamy w tych kanałach wydali aż o 44 proc. więcej niż rok wcześniej, podczas gdy na reklamy w kanałach ogólnotematycznych – tylko o 3,8 proc. więcej. Natomiast nakłady na sponsoring telewizyjny wzrosły 34,5 proc. Ogółem marketing telewizyjny stanowił w trzech kwartałach br. 51,5 proc. wartości całego rynku reklamowego, czyli o 1,6 p.p. więcej niż rok wcześniej.

Z kolei udział reklamy internetowej w całościowych wydatkach marketingowych w naszym kraju zwiększył się z 11,9 proc. do 14 proc. Tym samym sieć umocniła się jako drugie medium reklamowe, zwłaszcza że udział prasy spadł do 9,9 proc. W internecie dużo więcej niż rok wcześniej wydali reklamodawcy z branży motoryzacji, handlu i FMCG.

Ogółem najwięcej na reklamę w Polsce od stycznia do września br. przeznaczyły firmy produkujące lub sprzedające żywność, farmaceutyki, samochody i inne towary z sektora motoryzacyjnego, odzież, komputery, środki higieny i pielęgnacji, sprzęt AGD oraz meble. W skali rok do roku wyraźny spadek wydatków reklamowych w telewizji nastąpił tylko w trzech sektorach: podróże, czas wolny i media. Natomiast w pozostałych branżach, w tym finansowej, nastąpiła stabilizacja wydatków na poziomie ubiegłorocznym.

„Sytuacja ta wskazuje na ożywienie rynku reklamowego, szczególnie od II kwartału. Sektory, które w ubiegłym roku zamroziły wydatki (odzież, komputery, meble) odnotowują w tej chwili najwyższą dynamikę wzrostu. Silna walka konkurencyjna wymusza też coraz wyższe wydatki reklamowe, głównie w telewizji, w największych branżach, zwłaszcza w żywności i sektorze farmaceutycznym. Na rynku widać również wyraźnie poszukiwanie tańszych sposobów na inwestycje reklamowe – przesuwanie budżetów poza tradycyjne sezony sprzedażowe (wiosna i jesień) na lato” - czytamy w komunikacie Starlinka.

- Szacujemy, że do końca br. dynamika wzrostu polskiego rynku reklamowego nieco wyhamuje i w całym roku osiągnie wartość ok. 3,4–3,8 proc. – mówi Lidia Kacprzycka, dyrektor generalna Starlinka. Z danych firmy wynika, że już we wrześniu ta dynamika była najniższa od maja, a w kolejnych miesiącach może nastąpić dalsze spowolnienie trendu wzrostowego. Ponadto w październiku i listopadzie, kluczowych jesiennych miesiącach, spadł wyraźnie popyt na reklamę telewizyjną. – Przenoszenie budżetów reklamowych na tańsze miesiące oraz fakt, iż tempo wzrostu sprzedaży w kluczowych sektorach reklamodawców nie idzie w parze z tempem wzrostu wydatków na reklamę, może być powodem korekty budżetów reklamowych do końca tego roku - zaznacza Lidia Kacprzycka.

Autor:tw

KOMENTARZE(3)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas