Według nieoficjalnych informacji Sean Spicer, obecny rzecznik prasowy Białego Domu poszukuje odpowiedniego kandydata na swoje stanowisko, które zamierza opuścić. Spicer ma się przygotowywać do objęcia bardziej znaczącej funkcji w bezpośrednim otoczeniu prezydenta Donalda Trumpa.
Informacje na temat możliwego odejścia Seana Spicera ze stanowiska rzecznika Białego Domu podały zachodnie serwisy, m.in. Politico i Bloomberg.
Według tych doniesień opartych na anonimowych źródłach Spicer wraz z Reince Priebusem, szefem personelu Białego Domu poszukują obecnie odpowiedniego kandydata na nowego rzecznika. Rozmowy na ten temat miały być prowadzone m.in. z konserwatywną dziennikarką Fox News Laurą Ingraham, która po wyborze Donalda Trumpa na prezydenta była brana pod uwagę jako rzecznik Białego Domu, jednak ostatecznie wybór padł na Spicera. Z kolei David Martosko, wydawca Daily Mail jest potencjalnym kandydatem na stanowisko szefa ds. komunikacji w Białym Domu.
Odejście Spicera z funkcji rzecznika ma być spowodowane jego osobistymi ambicjami. Według doniesień Spicer chciałby awansować w administracji Trumpa i znaleźć się w bezpośrednim otoczeniu prezydenta na stanowisku związanym z polityczną strategią USA.
Spicer nie jest ulubieńcem sporej części amerykańskich mediów z powodu swojej polityki informacyjnej i zwyczajów które wprowadził do konferencji prasowych w Białym Domu. Obecnemu rzecznikowi zdarzało się dyskryminować podczas konferencji dziennikarzy krytykujących politykę obecnej administracji, ostatnio zaś zabronił podczas spotkań prasowych nagrywania obrazu i dźwięku przez stacje telewizyjne.