Telewizja2015-05-04
51

Rzecznik PiS wyszedł ze studia TVP Info. „Nazwijcie stację Komorowski Info” (wideo)

fot. TVP Infofot. TVP Info

Rzecznik prasowy Prawa i Sprawiedliwości Marcin Mastalerek demonstracyjnie wyszedł ze studia TVP Info w początkowej części programu „Dziś wieczorem” (nadawanej jeszcze w TVP1), zarzucając stacji, że nadmiernie relacjonuje kampanię wyborczą Bronisława Komorowskiego, a ignoruje aktywności Andrzeja Dudy.

W niedzielnym wydaniu „Dziś wieczorem” Marcin Mastalerek i poseł PO Paweł Zalewski byli gośćmi Piotra Kraśki. Dziennikarz zadał pierwsze pytanie, o sondażowe poparcie dla partii politycznych, na które jednak rzecznik PiS nie zamierzał odpowiedzieć. Stwierdził natomiast, że w czasie mijającego weekendu w TVP Info Bronisław Komorowski był pokazywany sześć razy na żywo, natomiast Andrzej Duda ani razu, mimo że miał ważne wystąpienia. Kraśko powiedział, że przyjmuje tę uwagę do wiadomości, przy czym zwrócił uwagę, że Andrzej Duda będzie gościem „Dziś wieczorem” w poniedziałek.

Mastalerka to nie przekonało. - My w takiej farsie nie będziemy brali udziału. Nazwijcie TVP Info - Komorowski Info. My się na to nie godzimy - stwierdził i wyszedł ze studia. - Też uważam, że to jest farsa - skomentował jego zachowanie Piotr Kraśko.

W poniedziałek rano Marcin Mastalerek w rozmowie z RMF FM tłumaczył swoje zachowanie. - Gdybym wczoraj grzecznie panu redaktorowi Kraśko powiedział o tym, że sześć razy był Bronisław Komorowski, a Andrzej Duda ani razu, to nikt by o tym nie mówił. A wczoraj zwróciliśmy na to uwagę - powiedział. - To nie był bojkot. To była próba zwrócenia uwagi, która się udała - zaznaczył, podkreślając, że Andrzej Duda zgodnie z planem pojawi się dzisiaj w wieczornym programie TVP Info. - Proszę zwrócić uwagę na jeszcze jedną rzecz - było losowanie, kandydaci mieli daty, w jakich przyjdą do telewizji publicznej do „Dziś wieczorem”, a tu nagle przychodzi Bronisław Komorowski w innym dniu - dodał rzecznik PiS.

Wyjście rzecznika PiS z programu TVP Info wywołało w niedzielę wieczorem różne opinie dziennikarzy aktywnych na Twitterze. - Zachwyceni wyjściem Mastalerka ze studia jak zwykle nie zadali sobie pytania: jak to odbierze niezaangażowany wyborca? A tymczasem Mastalerek na 100 proc. wpisał się w schemat Bronisława Komorowskiego: pieniacze vs. spokojni. I zostawił w studiu Zalewskiego, który to wykorzystał - ocenił Łukasz Warzecha. - Bzdura. Przebije się przekaz Komorowski Info. Że rządowe telewizje to propaganda. Dobry ruch - polemizowała z nim Joanna Lichocka. - Wątpię. I nie wiem, czy to jest najlepszy moment - odpowiedział jej Warzecha.

- Telewizje są na maksa stronnicze, ale takie akcje to desperacja, biała flaga i rzucanie się na druty. Jeśli już to lepiej siedzieć w studio i o tej stronniczości odpowiadać, mając dobrze udokumentowane przykłady - stwierdził Michał Majewski. - Wychodzenie z programu zawsze ciekawsze niż sam program. Cel - wzrost pluralizmu w TVP w końcówce kampanii - zostanie osiągnięty? Nie sądzę - ocenił Samuel Pereira.

Był to kolejny incydent w programie na żywo TVP Info związany z Bronisławem Komorowskim w trakcie kampanii przed wyborami prezydenckimi. Na początku lutego br. studio stacji opuścił Łukasz Warzecha, którego prowadzący Jarosława Kulczycki zapytał, czy skoro ostro krytykuje Bronisława Komorowskiego, to bierze pieniądze od sztabu Andrzeja Dudy (więcej na ten temat).

W marcu br. średnia oglądalność TVP Info w grupie wiekowej 4+ wynosiła 205 296 widzów, a udział stacji w rynku telewizyjnym - 2,99 proc. (według danych Nielsen Audience Measurement - zobacz wyniki wszystkich kanałów telewizyjnych).

Autor:tw

KOMENTARZE(51)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas