Kultura2008-06-01
0

Salma Hayek w kleszczach paparazzi

Salma Hayek czuje się oblężona przez fotoreporterów we własnymdomu.

Aktorka uważa, że nagromadzenie paparazzi jest zagrożeniem dlazdrowia jej córki, Valentine, urodzonej we wrześniu 2007 roku.

- Byłam zaszczuta, gdy byłam w ciąży - wścieka się artystka. - Aod porodu jest jeszcze gorzej. Paparazzi są zaparkowani dookołamojego domu i nie ruszają się od miesięcy. Od niemal 3 miesięcy niewyszłam w ogóle z domu. Wcześniej zostałam nawet uderzona
aparatem.

W lutym doszło do sytuacji, która faktycznie mogła byćzagrożeniem dla zdrowa małej Valentine.

- Najpierw atakują mnie aparatami i widzę błyski - wspominagwiazda. - Potem dziecko zaczyna płakać. Popychają nanię, Valentineleci na ziemię. To było bardzo niepokojące. Nie wiem, czy chcielizdjęcia, czy tylko chcieli zepchnąć dziecko i mnie wkurzyć. Towyglądało prawie... nie, to było naprawdę umyślne. Przecież todziecko.

Salma Hayek pracuje obecnie na planie obrazu "Cirque duFreak".

Autor:kilofer | entertainmentwise

Więcej informacji:Salma Hayek, paparazzi

KOMENTARZE(0)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas