Prasa2011-11-15
14

SDP: Atak na dziennikarza jest atakiem na nas wszystkich

Zarząd Oddziału Warszawskiego Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich w specjalnym oświadczeniu wyraził oburzenie związku z atakami na dziennikarzy w dniu Święta Niepodległości. Zwrócił on jednak uwagę, że dziennikarze stający po jednej stronie konfliktu, tracą “dziennikarski immunitet”.

- Zarząd Oddziału Warszawskiego Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich wyraża głębokie oburzenie w związku z napaściami, biciem, zastraszaniem kolegów, niszczeniem i kradzieżą dziennikarskiego sprzętu. Wzywamy władze do konsekwentnej pracy nad ustaleniem i ukaraniem winnych tych zdarzeń - napisano w przesłanym do portalu Wirtualnemedia.pl komunikacie. - Każdy atak na dziennikarza jest atakiem na nas wszystkich. Jest też policzkiem wymierzonym demokratycznemu społeczeństwu, któremu służymy informacją i opinią - głosi dalej oświadczenie.

 - Zwracamy jednocześnie uwagę, iż bezpośrednie zaangażowanie po jednej ze stron ostrego konfliktu społecznego, co niektórzy z nas uważają za przejaw swej obywatelskiej postawy, rodzi w antagonistach przekonanie o stronniczości dziennikarzy i bywa pożywką dla agresywnych postaw wobec mediów w ogólności. Zamaskowanej agresji nie usprawiedliwia nic. Kiedy jednak poza relacjonowaniem i komentowaniem wydarzeń bierzemy w nich czynny udział, tracimy dziennikarski immunitet nie tylko my. Tracą go niestety także ci nasi koledzy, którzy uczestniczą w wydarzeniach w roli bezstronnych obserwatorów. Stają się łatwym do zidentyfikowania, poręcznym, bo bezbronnym celem ataku - czytamy w liście Zarządu Oddziału Warszawskiego SDP.

Na koniec oświadczenia podkreślono, że jego sygnatariusze “solidaryzują się z wszystkimi kolegami służącymi swą pracą demokratycznemu społeczeństwu i z ofiarami aktów przemocy wynikającej z nienawiści do mediów demokratycznego państwa”.

W piątek z okazji Święta Niepodległości w Warszawie odbył się m.in. wiec "Kolorowa Niepodległa", zorganizowany przez Porozumienie 11 listopada, a także "Marsz Niepodległości", zorganizowany przez Obóz Narodowo-Radykalny i Młodzież Wszechpolską. W wyniku starć demonstrantów z policją zatrzymano 210 osób; 40 funkcjonariuszy zostało lekko rannych. Do szpitali przewieziono 30 osób, które odniosły obrażenia. Miasto oszacowało wstępnie straty na 72 tys. zł.

W trakcie zamieszek w wielu punktach Warszawy dochodziło do ataków na dziennikarzy, operatorów i fotoreporterów, którzy byli obrzucani kamieniami i petardami. Na pl. Konstytucji i pl. Na Rozdrożu zdemolowane zostały też wozy satelitarne Polsat News, Superstacji oraz Polskiego Radia.

Autor:pp

KOMENTARZE(14)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas