Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich dementuje informację, jakoby w 2011 roku otrzymało od PiS-u 19,6 tys. zł. Pieniądze trafiły bowiem do Centrum Prasowego Foksal jako opłata za wynajem sali, za co PO w 2011 roku zapłaciła prawie 150 tys. zł.
Informację o środkach, które PiS miał w 2011 roku przekazać Stowarzyszeniu Dziennikarzy Polskich, zamieściła w weekend „Gazeta Wyborcza”, powołując się na dane z Państwowej Komisji Wyborczej (przeczytaj szczegóły). To kolejna z cyklu publikacji „GW” i „Newsweeka Polska” analizujących, jak najważniejsze partie polityczne wydawały w ostatnich latach dotacje otrzymane w budżetu.
Portal Wirtualnemedia.pl w poniedziałek zamieścił informacje podane przez „Gazetę Wyborczą”, a we wtorek otrzymaliśmy od zarządu Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich wniosek o sprostowanie tego doniesienia. Kierownictwo SDP podkreśla, że nie dostało pieniędzy od PiS-u, środki te stanowiły bowiem opłatę dla Centrum Prasowego Foksal za wynajem sali. „Centrum Prasowe Foksal wynajmuje sale różnym podmiotom, także partiom politycznym. W 2011 roku wszystkie partie za korzystanie z sal CPF zapłaciły prawie 200 tys. zł netto. Najwięcej Platforma Obywatelska - ok. 150 tys. zł” - wyjaśniają w imieniu zarządu SDP prezes Krzysztof Skowroński i skarbnik Jadwiga Chmielowska..
Wcześniej „Gazeta Wyborcza” - powołując się na dane Państwowej Komisji Wyborczej - podała, że PiS w ub.r. zapłacił m.in. Teresie Bochwic, członkini zarządu SDP. Bochwic szybko to zdementowała, wyjaśniając, że honorarium do partii za prawa autorskie do jednej ze swoich publikacji otrzymała jesienią 2011 roku, kiedy jeszcze nie zasiadała we władzach stowarzyszenia (więcej na ten temat).
