Serial „Ród smoka” w serwisie streamingowym HBO MaxSerial „Ród smoka”, dostępny w serwisie streamingowym HBO Max, był najchętniej ściąganym przez piratów w 2022 roku. W rankingu 10 najchętniej pobieranych nielegalnie produkcji portalu Torrentfreak znalazło się 5 pozycji z Disney+, dwie z Amazon Prime Video i po jednej HBO Max, Paramount+ i Netfliksa.
Przez kilka lat ranking serwisu otwierała „Gra o tron” HBO. Po zakończeniu emisji produkcji, wygrywały seriale Disney+. W 2020 roku pierwsze miejsce przypadło „The Mandalorian”, a rok później „WandaVision”. Dzięki premierze prequela „Gry o tron”, czyli serialu „Ród smoka”, znów pozycja HBO jest najchętniej ściągana. Zostawiła daleko w tyle pozostałe produkcje umieszczone przez Torrentfreak w rankingu.
Na liście najwięcej produkcji Disney+
W ubiegłorocznym zestawieniu dominują produkcje fantasy i science-fiction. Choć serial HBO Max otwiera ranking, to najbardziej pożądane przez piratów są pozycje dostępne na platformie Disney+. Czwarte miejsce w rankingu przypadło „Moon Knight”, szóste „Obi-Wan Kenobi”, siódme „Księdze Boby Fetta”, dziewiąte „Mecenas She Hulk”, a dziesiąte „Andorowi”.
Wysokie drugie i trzecie miejsca przypadły dwóm produkcjom dostępnym w Amazon Prime Video: serialom „Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy” i „Boys”. Na piątym miejscu uplasował się serial „Halo”. Na świecie jest on dostępny na platformie Paramount+. W Polsce może pojawić się przy okazji startu SkyShowtime, który ma nastąpić w lutym 2023 roku. Na ósmym miejscu rankingu uplasował się „Stranger things”, który największa pod względem liczby użytkowników platforma streamingowa świata udostępniła latem 2022 roku.
Autorzy raportu zwracają uwagę, że w dobie rozdrobnienia rynku streamingowego, wiele osób traktuje nielegalne pobieranie treści jako alternatywę wobec zakupu kolejnej subskrypcji. Torrent to tylko niewielka część pirackiego ruchu na świecie. Może być bardziej popularna wśród młodszych internautów, stąd duża liczba produkcji Disney+ w rankingu.
W ostatnich latach większą popularnością cieszy się piractwo IPTV. Za równowartość kilkunastu złotych miesięcznie sprzedawane są listy m3u obejmujące najbardziej popularne produkcje czołowych serwisów streamingowych i kilkanaście tysięcy kanałów z całego świata. Treści są odtwarzane za pośrednictwem telewizorów Smart TV lub przystawek do streamingu. Z raportu Audiovisual Anti-Piracy Alliance (AAPA) wynika, że z pirackich usług IPTV korzysta 17 mln obywateli Unii Europejskiej. Polacy plasują się poniżej średniej unijnej. Nielegalne subskrypcje wykupuje 1,5 proc. społeczeństwa.
