Prasa2023-11-20
2

„Sieci” przepraszają byłą rzeczniczkę rządu. Za „lubi sobie dziabnąć”

PAP / Radek PietruszkaPAP / Radek Pietruszka

W tygodniku „Sieci” zamieszczono przeprosiny od zarządu jego wydawcy Fratrii dla Iwony Sulik, rzeczniczki rządu Ewy Kopacz. Dotyczą stwierdzenia z rubryki satyrycznej Roberta Mazurka i Igora Zalewskiego o tym, że Sulik „lubi sobie dziabnąć”.

W komunikacie zarząd Fratrii przeprasza Iwonę Sulik za „rażące naruszenie Jej dóbr osobistych poprzez publikację fałszywych i obraźliwych twierdzeń na jej temat” w tygodniku. Zaznaczono, że chodzi o pierwszy akapit w rubryce Roberta Mazurka i Igora Zalewskiego z czwartego numeru pisma w 2015 roku (ukazywało się wówczas z tytułem „W Sieci”).

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

Przeprosiny zajmują połowę trzeciej strony „Sieci”, opublikowano je pod wstępniakiem Jacka Karnowskiego.

Przeprosiny ponad 3 lata po prawomocnym wyroku

W notce, której dotyczą przeprosiny, Robert Mazurek i Igora Zalewski napisali, że Iwona Sulik „lubi sobie dziabnąć”. Sulik, od 23 września 2014 do 22 stycznia 2015 roku rzeczniczka rządu Ewy Kopacz, pozwała wydawcę za naruszenie dóbr osobistych.

Pod koniec grudnia 2018 roku Michał Karnowski, członek zarządu Fratrii ds. redakcyjnych, podał na Twitterze, że w drugiej instancji kwotę zadośćuczynienia przyznanego Iwonie Sulik podwyższono z 10 do 50 tys. zł. - Uważam to za swego rodzaju represję, to suma absurdalnie wysoka, nieadekwatna również wobec innych tego typu spraw. Rubryka była czysto satyryczna, nie ma powodu, aby w ten sposób karać za satyrę, za żart. Będziemy walczyć dalej, łącznie z kasacją - zapowiadał wówczas Michał Karnowski w rozmowie z Wirtualnemedia.pl. 

- Wydaje mi się jednak, że jeśli zajmiemy się penalizacją żartów, to nie zajdziemy daleko. Tym bardziej, że dotyczy to tych sądów, które dzisiaj dużo mówią o wolności, że są gwarantem pewnych konstytucyjnych wartości. Odbieram to wyraźnie jako represję za naszą postawę w sprawie reformy sądów - dodał.

Rubryka satyryczna Roberta Mazurka i Igora Zalewskiego zniknęła z łamów „Sieci” w połowie 2018 roku. - Doszliśmy do sytuacji, w którym ta szacowna rubryka stanowiła 1/5 budżetu tygodnika. O taaakie pieniądze trudno już jednak w prasie - tłumaczył Michał Karnowski.

Według danych Polskich Badań Czytelnictwa w trzecim kwartale br. średnia sprzedaż ogółem „Sieci” wynosiła 28 875 egz., o 6,8 proc. mniej niż rok wcześniej. Fratria, do której należą też portal wPolityce.pl, miesięcznik „Gazeta Bankowa” i Telewizja wPolsce, w ub.r. osiągnęła wzrost przychodów o 9,3 proc. do 37,6 mln zł (głównie dzięki wyższym wpływom z reklam) i spadek zysku netto z 4,59 do 4,01 mln zł. Prawie cały zysk wypłacono udziałowcom.

Autor:tw

KOMENTARZE(2)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas