Radio2006-05-08
4

Skandal w Radiostacji

Dziennikarka wyrzucona z pracy za przeprowadzenie wywiadu z wulgarną prostytutką.

Katarzyna Burzyńska prowadząca program "Gadu Gadu" w Radiostacji, została wyrzucona z pracy w tej młodzieżowej rozgłośni.

Powód? Burzyńska w rozmowie na antenie z prostytutką Oliwią, nie przerywała jej, gdy ta używając wulgaryzmów, wychwalała swoją profesję.

Program emitowały był około godz. 21.

Na pytanie, ilu klientów może obsłużyć w ciągu nocy, Olivia odpowiedziała: "k...., ile wlezie". Jej rekord to 20 mężczyzn. Zachwycona dziennikarka stwierdziła:"całkiem nieźle".

Dziewczyna samo o sobie mówiła, że jest "największą zdzira Podkarpacia" i "suką jak złoto".

- Nie do końca byłam świadoma, jaki może być odbiór audycji. Poniosłe mnie emocje. Dopiero maile od słuchaczy uświadomiły mi, co sie stało - powiedziała "Dziennikowi"  - Katarzyna Burzyńska.

- Ten program odbiegał od standardów jakie panują w rozgłośni. Dziennikarz musi mieć swój rozum i nie dopuszczać do wypowiadania takich stwierdzeń, powinien się od nich dystansować – mówi „Dziennikowi” Robert Kozyra, sprawujący kontrolę programową nad Radiostacją.  Dodaje, że Katarzyna Burzyńska nie poprowadzi już żadnej audycji w Radiostacji.

Katrazyna Burzyńska na co dzień jest także prezenterką MTV Polska.

Autor:masz-dziennik

KOMENTARZE(4)DODAJOPINIĘ

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas