fot. Twitter.com/SzymonKardaśTroje członków rady programowej Telewizji Polskiej wniosło skargę do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji na naruszenie ustawy o radiofonii i telewizji przez publicznego nadawcę. Chodzi o belkę informacyjną o ataku nuklearnym na Ukrainę, którą TVP Info pokazała w miniony piątek. - Nie może być miejsca na taką nieodpowiedzialność i brak profesjonalizmu - napisano w skardze.
Pod pismem podpisali się Iwona Śledzińska-Katarasińska, Janusz Daszczyński i Krzysztof Luft. Skarga dotyczy sytuacji z piątku 4 marca, kiedy to na kanale TVP Info pojawił się „pasek” informacyjny, a na nim informacja o ataku atomowym na Ukrainę. Chodziło o ostrzał elektrowni jądrowej w Zaporożu - największej na Ukrainie. W wyniku rosyjskiego ostrzału ogień ogarnął budynek szkoleniowy i laboratorium, poza obrębem elektrowni atomowej. Żaden reaktor atomowy nie został uszkodzony.
Informacyjna belka pojawiła się tuż po godz. 7:30 rano. Szybko została „zdjęta”, a redakcja TVP Info napisała na Twitterze pod adresem krytykujących internautów: - W TVP Info przez cały dzień szeroko informujemy o rosyjskim ataku na ukraińską elektrownię atomową, jego skutkach i braku zagrożenia dla Polaków. Powielanie jednej nieprecyzyjnej belki informacyjnej, która rano pojawiła się na kilkadziesiąt sekund, jest mylące i wprowadza w błąd.
"Rozpowszechnianie treści godzących w rację stanu"
Sprawą informacyjnego paska zajęli się członkowie rady programowej TVP. W skardze, skierowanej do szefa KRRiT odwołują się do funkcji kontrolnej działalności dostawców usług medialnych, przypisanej temu ciału i do ustawy o rtv. - Zarzucamy nadawcy działanie sprzeczne z art. 18 ust. 1 Ustawy o Radiofonii i Telewizji poprzez rozpowszechnianie treści godzących w polską rację stanu oraz z art. 21 ust 1 i 2 poprzez niezachowanie zasad wyważenia, rzetelności i kierowania się odpowiedzialnością za słowo – napisali.
W piśmie podkreślono też, iż można sobie wyobrazić, jak paniczne reakcje społeczeństwa mogłaby wywołać taka nieprawdziwa informacja. - Ten skandaliczny incydent, wzbudzający panikę i przerażenie obywateli, nie tylko godzi w polską rację stanu, naruszając tym samym art. 18 ust 1 Ustawy, ale narusza także art. 21 zobowiązujący w ust 1 do przestrzegania zasady wyważenia oraz w ust 2 do „kierowania się odpowiedzialnością za słowo" w realizowaniu misji mediów publicznych i „rzetelnego ukazywania całej różnorodności wydarzeń i zjawisk w kraju i za granicą" - zaakcentowano, dodając: - W obecnej trudnej sytuacji, w jakiej znalazła się Polska, nie może być miejsca na taką nieodpowiedzialność i brak profesjonalizmu w programach telewizji publicznej.
Telewizja Kurskiego nie tylko kłamie.Telewizja Kurskiego straszy, judzi i stosuje chwyty podpatrzone w telewizji Putina. Jak długo jeszcze Krajowa Rada będzie tolerowała to informacyjne szambo? Zbrodni Putina nie trzeba „upiększać”i dodawać im grozy. To co robi naprawdę-wystarczy pic.twitter.com/QJVkYQZIfa
— Iwona Śledzińska-Katarasińska (@ikatarasinska) March 4, 2022
TVP: nieprecyzyjna belka
Jak podała Telewizja Polska belka w TVP Info była "nieprecyzyjna". - W TVP Info przez cały dzień szeroko informujemy o rosyjskim ataku na ukraińską elektrownię atomową, jego skutkach i braku zagrożenia dla Polaków. Powielanie jednej nieprecyzyjnej belki informacyjnej, która rano pojawiła się na kilkadziesiąt sekund, jest mylące i wprowadza w błąd - napisano na profilu TVP Info na Twitterze.
W TVP Info przez cały dzień szeroko informujemy o rosyjskim ataku na ukraińską elektrownię atomową, jego skutkach i braku zagrożenia dla Polaków. Powielanie jednej nieprecyzyjnej belki informacyjnej, która rano pojawiła się na kilkadziesiąt sekund, jest mylące i wprowadza w błąd pic.twitter.com/2iNMETrl44
— tvp.info 🇵🇱 (@tvp_info) March 4, 2022
Jak wynika z danych Nielsen Audience Measurement - do których dotarł portal Wirtualnemedia.pl - w okresie od 24 do 28 lutego TVP Info było najpopularniejszą stacją informacyjną w Polsce. Średni dobowy udział stacji wyniósł 10,38 proc. wśród wszystkich widzów.
