Działający na pięciu europejskich rynkach koncern Sky podał wyniki za ostatni rok. Firmie udało się zwiększyć przychody oraz zysk, przybyło jej też subskrybentów. Sky wydał też 5 miliardów funtów na produkcję własnych treści i nadal zamierza inwestować w tym zakresie.
Według oficjalnego raportu w roku fiskalnym zakończonym na przełomie czerwca i lipca br. przychody Sky wzrosły o 5 proc. i zamknęły się ostatecznie kwotą 11,28 mld funtów. O 6 proc. lepszy jest także zysk firmy, który przed opodatkowaniem wyniósł 1,19 mld.
W raportowanym okresie Sky w Wielkiej Brytanii i Irlandii - na swoim najważniejszym rynku - pozyskał ponad 500 tys. nowych odbiorców. Oznacza to, że obecnie koncern ma na wyspach z górą 12 mln użytkowników, najwięcej w swojej historii. Z kolei liczba osób rezygnujących z subskrypcji usług Sky spadła rok do roku o 9,8 proc., do poziomu najniższego od 11 lat.
- Największym motorem wzrostu był dla nas w ostatnim roku nasz macierzysty rynek - podkreślił w komentarzu do raportu Jeremy Darroch, dyrektor wykonawczy Sky. Przyznał jednak, że firma nie uniknęła kłopotów. Straciła między innymi na rzecz BT prawa do piłkarskiej Ligii Mistrzów, zachowała natomiast - za kwotę ponad 4 mld funtów - prawa do transmisji angielskiej ligi piłkarskiej (więcej informacji tutaj). W raporcie ujawniono też, że Sky w ciągu roku przeznaczył kwotę ponad 5 mld funtów na produkcję własnych programów i filmów, a w przyszłym roku wydatki te mogą się jeszcze zwiększyć, by zapewnić odbiorcom jak najbardziej atrakcyjną ofertę.
Obecnie Sky składa się z trzech podstawowych spółek: BSkyB, Sky Deutschland oraz Sky Italia i działa na pięciu europejskich rynkach. W raportowanym okresie firma poniosła wydatki związane z całościowym przejęciem Sky Deutschland oraz Sky Italia. Łączna kwota przeznaczona na te przejęcia sięgnęła 7 mld funtów.
